Śląsk przegrywa z beniaminkiem

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2012-11-10 18:17 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Wrocławianie do meczu z Piastem przystępowali w dobrych nastrojach, w które wprawiła ich niedawna wyjazdowa wygrana w Szczecinie z Pogonią. W starciu z innym beniaminkiem Śląsk był faworytem, tym bardziej, że goście z Gliwic przegrali cztery ostatnie spotkania.

Pierwsi groźniej zaatakowali gospodarze. W 20 minucie piłka po niefortunnej interwencji Pawła Oleksego wylądowała w bramce Piasta, jednak sędzia Hubert Siejewicz samobójczego gola nie uznał. Arbiter odgwizdał pozycję spaloną Sebastiana Mili, który znajdował się za obrońcą Piasta, ale nie brał udziału wakcji.

W 29 minucie goście nie mieli już tyle szczęścia. Waldemar Sobota przedarł się lewą stroną boiska i dośrodkował do zamykającego akcję Mili, który strzałem głową nie dał szans Dariuszowi Treli. Niestety ta sobota nie była udana dla Soboty. 10 minut później pomocnik Śląska przyczynił się do wyrównania dla rywali, gdyż to właśnie po jego zagraniu ręką w polu karnym sędzia podyktował "jedenastkę", którą na bramkę pewnie zamienił Wojciech Kędziora. Goście poszli za ciosem i tuż przed przerwą wyszli na prowadzenie. Minutę przed przerwą po błędzie obrońców Śląska piłka trafiła do Rubena Jurado, a Hiszpan - mimo ostrego kąta - zdołał pokonać Mariana Kelemena.

Po zmianie stron wrocławianie ruszyli do zdecydowanych ataków, ale zaporą nie do przejścia był Dariusz Trela. Bramkarz Piasta w świetnym stylu wybronił uderzenia Waldemara Soboty i Przemysława Kaźmierczaka, nie dał się także zaskoczyć przy próbie Sebastiana Mili.

Gliwiczanie mądrze się bronili i cierpliwie czekali na swoją okazję. Ta nadarzyła się w 77 minucie, kiedy Sobota zbyt lekko zagrał do Amira Spahicia, a futbolówkę przejął Damian Zbozień. Obrońca wpadł w pole karne Śląska i strzałem pod poprzeczkę zdobył trzeciego gola dla swojego zespołu. Gospodarze atakowali do ostatnich minut, ale grali bez pomysłu i wynik nie uległ zmianie. Wrocławianie przegrali drugi z rzędu mecz na własnym stadionie.

Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 1:3 (1:2)

Bramki: 1:0 Sebastian Mila (29-głową), 1:1 Wojciech Kędziora (40-karny), 1:2 Ruben Jurado (44), 1:3 Damian Zbozień (77).

Żółta kartka - Śląsk Wrocław: Marcin Kowalczyk, Waldemar Sobota, Mariusz Pawelec, Cristian Omar Diaz. Piast Gliwice: Artis Lazdins, Adrian Klepczyński.

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok). Widzów 12.000.

Śląsk Wrocław: Marian Kelemen - Marcin Kowalczyk (46. Mariusz Pawelec), Rafał Grodzicki, Tomasz Jodłowiec, Amir Spahic - Waldemar Sobota, Przemysław Kaźmierczak, Sebastian Mila, Rok Elsner, Sylwester Patejuk (55. Piotr Ćwielong) - Łukasz Gikiewicz (75. Cristian Omar Diaz).

Piast Gliwice: Dariusz Trela - Damian Zbozień, Fernando Cuerda, Jan Polak, Paweł Oleksy - Matej Izvolt, Mariusz Zganiacz (75. Adrian Klepczyński), Ruben Jurado, Artis Lazdins (46. Mateusz Matras), Tomasz Podgórski - Wojciech Kędziora (87. Adrian Sikora).

Reklama