Śląsk Wrocław vs. Legia Warszawa

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2012-12-07 08:53 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Śląsk przystąpi do tego meczu podbudowany zeszłotygodniowym, efektownym zwycięstwem 3:0 nad Lechem Poznań. Trener Stanislav Levy poza kontuzjowanym Sylwestrem Patejukiem będzie mógł skorzystać z wszystkich podstawowych zawodników. Do składu po pauzie spowodowanej kartkami wraca Amir Spahić, ale trudno przypuszczać, żeby wyszedł w pierwszym składzie, po tym jak bardzo dobry występ w Poznaniu zaliczył Mariusz Pawelec.

Legia, która w tym sezonie nie przegrała na wyjeździe ani razu, przystąpi do meczu w jeszcze lepszych nastrojach niż wrocławianie. Drużyna z Warszawy jest liderem T-Mobile Ekstraklasy, a w ostatnią niedzielę po zwycięstwie 3:0 nad Ruchem Chorzów zapewniła sobie tytuł mistrza jesieni. Jeśli w starciu ze Śląskiem, Legia dopisze na swoje konto kolejną wygraną, to praktycznie odbierze wrocławianom szansę na obronę tytułu, bo już teraz różnica między drużynami wynosi 10 punktów.

Hit 15 kolejki to także indywidualne smaczki. Kibice ostrzą sobie zęby na pojedynek dwóch najlepszych asystentów ligi - Sebastiana Mili z Miroslavem Radoviciem. Kapitan Śląska, dla którego mecz z Legią będzie 200 występem w Ekstraklasie, zaliczył w tym sezonie 8 kluczowych podań, a Radović sześciokrotnie otwierał drogę do bramki swoim kolegom z drużyny.

Drugą, równie ciekawą rywalizacją, będzie starcie słowackich bramkarzy- Mariana Kelemena z Dusanem Kuciakiem. Kelemen nie puścił gola od 102 minut, a Kuciak ma jeszcze dłuższą pasę, bo czyste konto zachowuje od 196 minut (lepszy w tej kategorii jest tylko Dusan Pernis z Pogoni Szczecin, który od 6 godzin pozostaje niepokonany). Z pewnością ciężej tę serię będzie utrzymać bramkarzowi Śląska, a to dlatego, że jego bramce będzie zagrażać dwóch, z trzech najlepszych snajperów Ekstraklasy - lider klasyfikacji Danijel Ljuboja, mający 10 trafień i Jakub Kosecki, który na listę strzelców wpisywał się siedmiokrotnie.

Początek spotkania Śląsk Wrocław vs. Legia Warszawa w piątek o 20.45. Relacja na antenie Radia Wrocław.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.