Szklarska Poręba jak... Las Vegas

Piotr Słowiński | Utworzono: 2012-12-19 11:07 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

fot. wikipedia

Narzeczeni zakochują się w górach i chcą tam brać śluby, nawet gdy na wypoczynek przyjechali bez rodzin i świadków.

Takie przypadki zdarzają się coraz częściej, szczególnie w czasie ferii, przerw świątecznych czy wakacji.

- Problemem jest jednak to, że do urzędu stanu cywilnego trzeba się zgłosić na 31 dni przed planowanym ślubem - przyznaje Piotr Bogaczyk, który przyjechał znad morza i ślub wziął właśnie w mieście pod Szrenicą:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Gdy młodzi nie mają świadków proszą najczęściej o pomoc urzędników z magistratu w Szklarskiej Porębie. Kilkoro z nich niemal etatowo świadczy na ślubach.

Drukuj artykuł