Opiekunowie wycieczki przed sądem
Z obiektu będącego w złym stanie technicznym, z wyraźnymi zakazami wstępu, spadło siedmioro dzieci. Uczniowie szkoły w Szarocinie weszli na zamkniętą skocznię za zgodą przewodnika by zrobić pamiątkowe zdjęcie.
Mężczyzna miał ich namówić do zignorowania oznakowania zabraniającego wchodzenia na obiekt. Siedmioro dzieci spadło z wysokości około 5 metrów. Na szczęście żadne z nich nie zginęło, choć odniosły obrażenia.
Jak mówi prokurator Grażyna Karalus- Greb, przewodnik PTTK usłyszał zarzut umyślnego narażenia dzieci na utratę życia oraz spowodowania uszczerbku na zdrowiu.
Nauczycielka odpowie przed sądem za nieumyślne narażenie zdrowia i życia dzieci a także brak nad nimi należytej opieki. Obojgu grozi do 3 lat więzienia.
Mężczyzna nie przyznaje się do winy. Nauczycielka zaś uznaje swoją winę.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.