Wigilia u prawosławnych

Piotr Słowiński | Utworzono: 2013-01-06 13:32 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Wigilia u prawosławnych - Fot. archiwum prw.pl
Fot. archiwum prw.pl

Zgodnie z kalendarzem juliańskim przypada ona 13 dni po Wigilii obchodzonej w Zachodniej Europie.

- W gminie Gromadka, gdzie mieszka wielu grekokatolików, w domach pojawi się na stołach obowiązkowo prosfora - mówi grekokatolik ukraińskiego pochodzenia, Dariusz Pawliszczy.

W święta obchodzone we wschodnim obrządku wierni wybiorą się do cerkwi na dwuipółgodzinną pasterkę.

Jak mówi Bożena Kuchmacz z ośrodka kultury w Gromadce, tam święta się dopiero zaczną.

Właśnie w ośrodku kultury zostanie z tej okazji zorganizowana zabawa sylwestrowa, dokładniej małanka, od imienin Małanii, które wypadają w ostatnim dniu roku. Faktycznie małanka wypada 13 stycznia, ale w Gromadce bawić się będą dzień wcześniej, w sobotę.

Szacuje się, że na Dolnym Śląsku mieszka około 14 tysięcy osób związanych z tradycją wschodniego obrządku.

Halina Hrycko z Pielgrzymki podkreśla, że Łemkowie i Ukraińcy świętują Narodziny Pańskie o jeden dzień dłużej niż w kościele rzymskokatolickim.

Prawosławna wieczerza wigilijna również składa się z dwunastu dań. Na stole musi się znaleźć kutia. Od kilkunastu lat w dolnośląskich domach Ukraińcy i Łemkowie rozpoczynają kolację dzieląc się prosforą - chlebem przyniesionym z cerkwi.

W Polsce jest około 600 tysięcy wyznawców prawosławia i grekokatolików. Na Dolnym Śląsku ich największe skupiska są w rejonie legnickim.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.