Niezła jazda we Wrocławiu (FILMY)

2 lutego 2013 utonąłem w dzielnicy Gaj na ulicy Kukuczki 26 między Pawią a Uznańskiego nie udało się auta uruchomić w sobotę w poniedziałek dowiem się we wrocławskim warsztacie czy, poza wyciągnięciem z wody, jazdą na lawecie do warsztatu, czy wystarczyła wymiana filtrów i wysuszenie czy poniosę kolejne koszty

@ gargamel - odwiedź naszych południowych sąsiadów, pojedź do Berlina, pooglądaj, poobserwuj i nie opowiadaj mi pierdół typu "masz się pogodzić z tym co masz z tym co widzisz" i koniec. Nie ględź mi tu o TVN bo tam źle o "wadzy" nie mówią, a swoim ciasnym pisowskim umysłem nie jesteś wstanie pojąć, że nie każdy kto ma inne zdanie niż ty czerpie informacje z TVN. Potwierdzeniem, że to jak mam rację jest fakt naliczenia przez miasto kar dla firm odśnieżających za nie właściwe wykonanie tego zadania. Pomijam śmieszną wyskość tych kar.

Ryhor - co to za "euro-nowomowa" - i skąd ty czerpiesz wiedzę o "współczesnych standardach utrzymania miasta zimą"? W wielu krajach - w tym skandynawskich - w ogóle się nie przejmują śnieżycami - po prostu nie wyjeżdżają z domów. Mniej oglądaj TVN-24.

Do wszystkich którzy uważają, że śnieg na ulicach to "tak ma być bo zima". Widać tu aż nadto wyraźnie, że współczesne standardy dotyczące utrzymania miasta zimą jeszcze się w "Polszcze nie przyjęli." - niestety odnosi się to do całej sfery innych zachowań rodaków.

KIEPSCIUTKIE DROGI I RANO KRZYKI AUTOBUSY SPOZNLY DO BANI! ZASNIEZONE I KORKI PO CO BIORA AUTA ZAMIASGT KOMUNIKACJA W TAKA ZIME. WROCEK PADA JAK CALY KRAJ NA 4 LAPY

Odważnych proszę: omijajcie Sępolno i Mickiewicza, gdzie połączenie kostki z szynami jest tylko dla przestraszonych, którzy pas zmieniają jadąc 30 km/h. Jako przestraszona wolę spotykać na tym odcinku uprzejmych niz odważnych, których na mnie zarzuci.

Ryhor bzdury piszesz - chodzi o sprawne przemieszczanie się. I nie śnieg ale kierowcy którzy mają łyse opony, albo boją się jeździć po trudnej nawierzchni, są największym problemem. Swoją drogą, najlepiej byłoby, gdyby drogo w mieście wogóle nie były odśnierzane. Wówczas nastąpiłaby "selekcja naturalna" a na drogach byłby spokój. Ci co nie czuliby się na siłach jechać - do MPK.

Prawdziwym problemem jest taki Amato i jemu podobni uważający się za za mistrzów kierownicy o mentalnoci palacza CO z filmu MIŚ - "pani kierowniczko jest zima to musi być zimno" jest zima to drogi musza być zasypane - otóż nie muszą i nie powinny! Drogi, szczególnie w wielkich europejskich miastach pretendujących do miana "stolicy kultury", powinny być utrzymane w należytym stanie (patrz np. drogi w Czechach) tj. oczyszczone, przynajmniej z grubsza, ze śniegu i lodu. A tak nawiasem mówiąc, czekam z utęsknieniem na na Amata i amatopodobnych, może który wjedzie mi w tył mojego już dość starego auta nie zachowując "nadmiernej ostrożności" i wtedy korzystnie załatwię sprawę upłynnienia samochodu. Czekam cierpliwie na światełkach czerwonych.

nie no straszna egzotyka... śnieg w zimie... matko bosa! Może jeszcze w nogi wam zimno i buty przemakają bo oczywiście w trampkach chodzicie... Teraz w samochodach abs, esp itp. więc jest lajcik :P Przestańcie biadolić na każdym kroku bo słabo się robi jak to się czyta ;P

Prawdziwym problemem są kierowcy przestraszeni zimy, którzy zamiast pozostać w domu zachowują nadmierną ostrożność i chociaż można śmiało jechać 40-50 km/h oni suną z prędkością oscylującą ok. 20 km/h i hamują na 3km przed skrzyżowaniem... do tego widząc inne auto czekające na możliwość wyjazdu z podporządkowanej zachowują się jakby ów stojące auto miało nagle wystrzelić z procy - tzn. hamują, zwalniają, czasem stają.... po uj?

W odśnieżaniu chodzi o to, aby drogi były PRZEJEZDNE, a nie czarne i suche. Jak widać da się przejechać Kleczkowską i to bez problemu, więc o co wam chodzi?

Kleczkowska the best! Matropolia normalnie...

tragedia!!! 3 mm śniegu na drodze i paraliż miasta. Niewiarygodne, że w zimie pada śnieg! Ja nie wiem jak można dopuścić, żeby w zimie był 1 mm śniegu na bocznych uliczkach! Kto za to odpowiada?! Ludzie... ogarnijcie się! W zimie pada śnieg i jak ktoś nie potrafi poradzić sobie z kilkoma centymetrami śniegu na drodze, niech jedzie tramwajem.

tylko gdzie one jeżdżą???? od wczoraj nie widziałam żadnej