Sobótka: Chcą odwołać burmistrza

Autorzy wytykają Stanisławowi Dobrowolskiemu m.in niegospodarność i drogie stawki za śmieci i wodę.

Kolejnym błędem władz ma być też konflikt z biegaczami. Pomysłodawcy Półmaratonu Ślężańskiego, uważają, że miasto zawłaszczyło sobie imprezę, a później popełniło wiele błędów organizacyjnych, co zamiast promować Sobótkę - odstrasza.

Mieszkańcy, którzy na razie chcą pozostać anonimowi, rozpoczęli już zbieranie podpisów, które pozwolą na zorganizowanie referendum i odwołanie burmistrza. Akcję musi poprzeć co najmniej tysiąc osób.

Lista zarzutów jest bardzo długa. Przeciwnikom Stanisława Dobrowolskiego nie podobają się coraz wyższe podatki, brak pieniędzy na budowanie osiedlowych dróg. Wraca też temat konfliktu z biegaczami.

Burmistrz nie pozostaje bierny. W długim liście odnosi się do wszystkich zarzutów. "Apelujmy do wszystkich mieszkańców. Jeśli wiecie o jakiś przypadkach łamania prawa, defraudowania pieniędzy przez Radę Miejską oraz Burmistrza proszę stosowne dowody przedstawić w Prokuraturze" - czytamy w oficjalnym stanowisku.

Procedura zorganizowania referendum może potrwać nawet kilka miesięcy.