Kolejne kłopoty po awarii w centrum

Nie jest to pierwsza i pewnie nie ostatnia awaria. Dlaczego?? - bo nasza mentalność jest taka a nie inna - zrobimy jak się zepsuje. Widać to we Wrocławiu na przykładzie całej infrastruktury (zieleń na skrzyżowaniu przycięto dopiero po wypadku, torowisko robi się wtedy gdy już tramwaj nie może bezpiecznie jechać, przejścia dla pieszych oświetla się dopiero gdy dochodzi na nich do wielu wypadków, autobusy czy tramwaje naprawia się gdy staną na drodze, drogi łata się dopiero gdy ktoś zostawi pół samochodu w dziurze, przykładów można mnożyć.

A mi się wydaje Maćku, że akurat w tym miejscu już sto razy grzebali w rurach i naprawiali, tam już wiele awarii było, ale zabić się za to nie dam

Kasia, wydaje mi się że ta magistrala ma swoje lata, a ci którzy ją kładli juz są na tej samej głębokości co magistrala

to ułatwienia, bo dodadzą pas i pozwolą jechać z dwóch...autor materiału tytułem sugeruje, ze tego nie zrozumiał

Czy w związku z tym, ci którzy odpowiadają za to, że została źle ułożona zapłacą kary?