Wyciąg w Zieleńcu bez zezwolenia?
Materiały w tej sprawie trafiły do Wrocławia od śledczych z Kłodzka. Kłodzka prokuratura prowadziła do tej pory śledztwo ws. inwestycji Sobiesiaka w Zieleńcu.
- Dotyczyły ono dwóch wątków - mówi Radiu Wrocław prokurator Ewa Ścierzyńska. Jeden z nich to właśnie budowa bez zezwolenia, a drugi dotyczy fałszywego oświadczenia co do praw do nieruchomości w Zieleńcu złożonym przez przedstawiciela firmy Winterpol w kłodzkim starostwie.
Ponieważ jednak śledztwo ws. inwestycji Sobiesiaka prowadzi także wrocławska prokuratura to poprosiła o przesłanie akt do analizy. Za kilka dni może zapaść decyzja o ewentualnym połączeniu śledztw. Wrocławska prokuratura badała do tej pory tę część inwestycji narciarskich Ryszarda Sobiesiaka, związaną z przekazywaniem terenów leśnych pod budowę wyciągów.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.