Prezydent chroni doradcę z wyrokiem?

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2014-01-28 13:49 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Prezydent chroni doradcę z wyrokiem? - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Chodzi o Andrzeja Pudełkę - byłego naczelnika Wydziału Oświaty, wobec którego sąd orzekł karę pół roku więzienia w zawieszeniu za jednoczesne pobieranie wynagrodzenia z tytułu zasiadania w kilku Radach Nadzorczych w spółkach komunalnych. Krzysztof Olszowiak, opozycyjny radny uważa, że - po tym jak w maju Sejm znowelizował ustawę o pracownikach samorządowych - urzędnik już kilka miesięcy temu powinien stracić funkcję prezydenckiego asystenta.

Dziś Olszowiak poinformował prokuraturę, że prezydent Robert Raczyński łamie prawo...

- Zgodnie z procedurą prezydent w październiku powinien zwolnić doradcę, który nadal nadzoruje pracę Wydziału Oświaty i Kultury, oraz Nadzoru Właścicielskiego w tym urzędzie. Zatem zajmuje się nadzorem właścicielskim nad spółkami miejskimi - nadzorem w imieniu prezydenta.

Zdaniem Olszowiaka prezydent Lubina nie dopełnił obowiązków służbowych, za co funkcjonariuszowi publicznemu może grozić kara do 5 lat więzienia. Reprezentanci lubińskiego magistratu twierdzą z kolei, że Andrzej Pudełko - po tym jak usłyszał wyrok - faktycznie został zatrudniony jako prezydencki doradca, ale było to przed wejściem w życie nowelizacji, a prawo nie działa wstecz.

Reklama