Masz działalność? Nie daj się okraść!

Przemek Gałecki, wsp. Michał Hamburger | Utworzono: 2014-02-03 08:32 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Masz działalność? Nie daj się okraść! - fot. prw.pl
fot. prw.pl

Zaczęli wyłudzać pieniądze od osób, które właśnie założyły działalność gospodarczą.

Wysyłają pisma, z których wynika, że trzeba dokonać opłaty (nawet kilkaset złotych), by np. nie zostać skreślonym z ewidencji przedsiębiorców:

Pisma, o których mowa, należy traktować jako ofertę handlową! - ostrzegają specjaliści. Dopisana tam została nawet informacja o tym, że jest to rejestr komercyjny. Dlatego przy jakiejkolwiek wątpliwości, można o wyjaśnienie opłaty zapytać np. ministerstwo gospodarki. Tym bardziej, że od lipca 2013 wpis do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej jest BEZPŁATNY - mówi Piotr Gaglik z Urzędu Miasta we Wrocławiu:

"Profesjonaliści" tymczasem informują, że "Opłata jest jednorazowa i obowiązkowa". Dołączają także druki przelewów bankowych np. na 170 zł. - To zwykłe oszustwo - mówi Tadeusz Turski, który jest doświadczonym biznesmenem a mimo to zaskoczyła go jakość odebranych pism:

Różnica może polegać na jednym słowie. Oryginalny i legalny rejestr to Centralna Ewidencja i Informacji o Działalności Gospodarczej. "Profesjonaliści" natomiast tytułują swój rejestr na przykład jako "Centralna Ewidencja Firm i Działalności Gospodarczych".

Grzegorz Miś, powiatowy rzecznik konsumentów

Z doświadczenia powiem, że takie praktyki mogą nosić cechy próby wyłudzenia i jako takie powinny być zgłaszane do organów ścigania. W podobny sposób działają spółki podszywające się pod Monitor Sądowy i Gospodarczy, żądające uiszczenia różnego rodzaju opłat od świeżo zarejestrowanych spółek.

Prowadząc działalność gospodarczą powinniśmy być wyczuleni na takie działania i przed uiszczeniem jakiejkolwiek opłaty dokładnie sprawdzić, za co mamy płacić bądź skonsultować się z prawnikiem. Pamiętajmy przy tym, że jako przedsiębiorcy jesteśmy traktowani przez prawo jako profesjonaliści i nie możemy liczyć na taką samą ochronę jak konsumenci.

Jeśli zatem już damy się "nabrać" i zapłacimy niepotrzebną opłatę możemy mieć problem z jej odzyskaniem. Nie obejdzie się przy tym bez sądu, przed którym musielibyśmy udowodnić, że zostaliśmy oszukani.


Wrocławscy urzędnicy proszą, by w razie jakichkolwiek wątpliwości zgłosić się z otrzymanym pismem do biura przy ulicy Zapolskiej. Sprawie przyjrzy się także policja.

KLASYFIKACJA OSZUSTW FINANSOWYCH
Działania noszące znamiona oszustwa mają szereg wspólnych cech, jednak mimo to każde z nich jest zupełnie odmienne. Różni sprawcy, różne motywy, różne dziedziny i inne ich skutki.

Wyodrębniając pewne punkty wspólne, można sklasyfikować oszustwa w następujący sposób:
- ze względu na przedmiot nadużycia np.: oszustwa na kartach płatniczych, "pranie brudnych pieniędzy".
- ze względu na obszar nadużycia np.: przychód, sprzedaż, gotówka.
- ze względu na podmiot dopuszczający się oszustwa np.: zarząd, kierownictwo średniego szczebla, osoby z zewnątrz.

Najwięksi oszuści świata:

Clark Rockefeller podbił Manhattan tworząc mit własnej rodziny. Przez trzydzieści lat udawał kuzyna angielskiej królowej i spadkobiercę rodu Rockefellerów. Manierami zdobywał zaufanie najbardziej szanowanych obywateli. Wkrótce sam stał się jednym z nich. Arystokratycznego sposobu bycia nauczył się z telewizyjnego serialu...

George C. Parker swoją działalność „biznesową” oparł na sprzedaży sławnych miejsc w Nowym Jorku - m.in. licytował Statuę Wolności czy Metropolitan Museum of Art. Najwięcej zarobił na Brooklyn Bridge, którym handlował po okazyjnych cenach kilka razy w miesiącu..

Gregor MacGregor wymyślił bogaty kraj w Ameryce Centralnej - Poyais. Szkot, mianując się jego przedstawicielem, sprzedawał Brytyjczykom ziemię. Sporo ukradł bankowi - uzyskał w nim kredyt w wysokości 200 000 funtów w imieniu rządu nieistniejącego kraju.

Bernard Madoff, twórca najsłynniejszej na świecie piramidy finansowej, nim utopił 35 mld dolarów swoich klientów, przez 20 lat działał pod nadzorem giełdowym.

Spektakularnie oszukiwał też Siergiej Mawrodi. Rosjanin sam wymyślał notowania swoich obligacji, a ludzie w nie ślepo wierzyli.

Michał Hamburger
Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.