Trenowali pod okiem Pawłowskiego

Zajęcia miały nietypowy przebieg. Raz, że zaczęły się z półgodzinnym opóźnieniem, dwa, że miały otwarty charakter. Trening wrocławskich piłkarzy obserwowali dziennikarze oraz blisko 200 kibiców. Ci ostatni, gromkimi brawami przywitali wychodzącego na murawę stadionu przy Oporowskiej nowego szkoleniowca WKS-u.

Wcześniej na zamkniętym spotkaniu z piłkarzami (które opóźniło rozpoczęcie treningu) Tadeusz Pawłowski przedstawił swoją wizję funkcjonowania drużyny i klubu. Trener zapowiedział także dodatkowe indywidualne rozmowy ze wszystkimi piłkarzami.

Pierwsze zajęcia pod wodzą Tadeusza Pawłowskiego już na boisku były intensywne i trwały ponad półtorej godziny. Zawodnicy wykonywali sporo ćwiczeń, w których doskonalili grę jeden na jednego oraz wykańczanie akcji.
Do końca treningu nie dotrwali Sebastian Mila i Adam Kokoszka. Znacznie poważniej wyglądał uraz kapitana Śląska, którego występ w niedzielnym spotkaniu w Krakowie stanął tym samym pod dużym znakiem zapytania.

W zajęciach brali udział wszyscy czterej ostatnio pozyskani zawodnicy: Lukas Droppa, Mateusz Machaj, Robert Pich oraz Juanito. Nie zabrakło także Flavio Paixao, który cały czas nie może być zatwierdzony do gry. Działacze Śląska mają jednak nadzieję, że uda się to zmienić jeszcze w tym tygodniu.