Chiński wykonawca "zatopi" węzeł?

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2014-02-27 13:27 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Chiński wykonawca "zatopi" węzeł? - fot. prw.pl
fot. prw.pl

Jak dowiedziało się Radio Wrocław, na odcinku należącym do firmy z Chin są spore opóźnienia. Chińczycy mają największy kontrakt, wart ponad 300 milionów złotych.

Do ich zadań należy pogłębianie południowego odcinka koryta Odry w okolicach Rędzina, prace na Śluzie Rędzińskiej i przebudowa kanału miejskiego.

Szef projektu modernizacji, Janusz Zaleski z biura Koordynacji Projektu Ochrony Przeciwpowodziowej Dorzecza Odry potwierdza, że jest sporo nieporozumień, w tym trudności z określeniem, ile wynosi opóźnienie.



Zarządzający projektem na razie nie chcą mówić o zerwaniu kontraktu. Choć nie wykluczają takiej możliwości.

Na razie trwają próby rozwiązania problemu. W połowie marca do Wrocławia mają przyjechać eksperci Banku Światowego i kierownictwo chińskiej firmy z Pekinu.

Zobacz również: Koparką po dnie Odry (Zobacz)

Przedstawiciele chińskiej  firmy Sinohydro Corporation Ltd. nie chcieli rozmawiać z Radiem Wrocław. Odesłali nas do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej.
Rzecznik prasowy RZGW Piotr Stachura obiecał odpowiedzieć na nasze pytania w piątek.

Kontrakt z Chińczykami obejmuje prace budowlane podczas pogłębiania i poszerzania kanałów Wrocławskiego Węzła Wodnego oraz przystosowania stopnia Rędzin do przepuszczania wód powodziowych. Wartość kontraktu wynosi 306 milionów złotych. Chińska firma  została wybrana w międzynarodowym przetargu zgodnie z procedurami Banku Światowego.

Sinohydro Corporation Ltd.  znana m.in. ze współudziału w budowie Zapory Trzech Przełomów na rzece Jangcy.

Wrocław na wielką wodę w pełni gotów będzie dopiero, gdy zakończy się modernizacja WWW i budowa zbiornika Racibórz. Pierwsza inwestycja ma być gotowa w 2015 roku, druga dwa lata później. (AM)

Reklama

Komentarze (7)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Monika2016-01-28 03:18:51 z adresu IP: (36.80.xxx.xxx)
Bo osobom od przetargów na ten węzeł powinno się udzielić lekcje języka chinskiego przez skype w Preply to i może mniej nieporozumień by było, a nie takie opóźnienia i straty
~Pineska2015-05-26 04:59:13 z adresu IP: (124.195.xxx.xxx)
Wiele osób twierdzi, że nie można samodzielnie i szybko nauczyć się chinskiego w domu. Oszczędność pieniędzy - do nauki języka chińskiego przez Skype nie są wymagane żadne dodatkowe podręczniki. chinski w szczecinie - już nie musisz wozić dzieci na zajęcia dzięki skorzystaniu z możliwości jakie dają ekorepetycje. Jestem przekonana, że znajdziesz na sic-egazeta amu edu pl/index.php?t=2737 dużo informacji dotyczących nauki języka chińskiego przez skypa za darmo oraz innych języków w formie potocznie zwanej ekorepetycje. Skupiamy się na 'głębokim czytaniu oraz słuchaniu' co pozwoli lepiej przyswoić słówka/ wyrażenia do Twojej podświadomości, a przez to polepszyć jakość komunikacji w języku chińskim. Lekcje/nauka prowadzone przez doświadczonych lektorów.
~made in china2014-03-10 16:04:41 z adresu IP: (193.239.xxx.xxx)
polscy wykonawcy: Energopol-Szczecin, czyli JSC Euro-Asian Construction(Azerbejdżan), Pol-Aqua: Dragados z Hiszpanii. Buahahaha.
~eles 19492014-03-01 19:27:39 z adresu IP: (94.231.xxx.xxx)
Czyli w to "błoto" należy wpuścić CBA, CBŚ, itp. itd.
~TAURUS2014-03-01 17:28:37 z adresu IP: (213.195.xxx.xxx)
rence, 100/100
~Pan Pan2014-02-28 20:49:41 z adresu IP: (195.136.xxx.xxx)
Zdjęcia prezentowane w artykule nie dotyczą odcinka "Chińskiego" a firmy "Energopol" . Myślę, że Radio Wrocław powinno zadbać o bardziej właściwy materiał fotograficzny. Co do samej informacji, prawdą jest, że jest pewne opóźnienie na "chińskiej budowie". Prawdą jest, też fakt, że jest sporo nieporozumień. Pani redaktor nie sprawdziła jednak informacji z innego źródła niż oficjalne wieści z RZGW. Otóż prawdą jest też, że współpraca z firmą nadzorująca prace w imieniu RZGW to pasmo przepychanek i braku dobrej woli. Jako przykład dobrej współpracy między zamawiającym a wykonawca niech będzie "siostrzana" budowa w Świnoujściu. Tam "Inżynier" nadzorujący bez rzucania kłód pod nogi przyjmuje dokumenty i odbiera wykonane roboty, które tu we Wrocławiu są odrzucane z błahych powodów jak np kolor linii rysunku. Poza tym pamiętajmy, że tak naprawdę to nie "Chińczycy", a polscy pracownicy, polscy kierownicy tej budowy regulują i pogłębiają rzekę. Przyklejając im łatkę "made in China" zachowujemy się jak masa społeczna, która bezmyślnie powtarza tylko krążące stereotypy. Howgh!
~rence_precz2014-02-27 13:40:24 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
myślę, że Prawo Zamówień Publicznych jest bardzo dobrze skonstruowane. Ma być najtaniej. To jest. A, że się chłam dostaje... no cóż, politycy pewnie obwinią osobę, która konstruowała specyfikację techniczną, bo na pewno to ona popełniła błąd. Nie ma nawet innej opcji. BTW czy już wiadomo, który królik i jego znajomi z UM Wrocław dostali w łapę za to?