Dostał ataku na ulicy. Czy ktoś mu pomógł? (Zobacz i Posłuchaj)

Jak bym widział kolesia z komórką nagrywającego zajście to też bym nie pomógł.

osoby,ktore wiedza gdzie mozna pozyskac fim z tego zdarzenia prosze o nadesłanie linka w komentarzach. Dziekuje.

sam doświadczyłem bezdomności -przerażające jest to że organy miasta uprawnione do pomocy_ tego nie robią mops jest organem miasta który na pewno zajmuje się eksterminacją ubogich mieszkańców miasta a nie pomaganiem wyjścia osobom bezdomnym z bezdomności

LUDZIE!??? GDZIE WASZE CZŁOWIECZEŃSTWO.... CZŁOWIEK DLA CZŁOWIEKA CZŁOWIEKIEM SMUTNA SZARA POLSKA RZECZYWISTOŚĆ...WINĘ PONOSIMY MY SPOŁECZEŃSTWO?? CZY DO KOŃCA?? Nie ukrywam, że bardzo dużą winę za fakt upodlenia tego człowieka ponosi reporter!!! Filmując tego typu zdarzenie większość osób przechodzących mogło pomyśleć..., że to tylko ŻART! Głupota i brak zdrowego rozsądku jaką wykazał reporter zasługuje na karę! Gdyby osobą na tej ulicy był ktoś bliski reportera...też by to filmował? czy gdybyśmy byli świadkami ataku duszności - też byśmy to filmowali - stojąc obojętnie?? Ludzie?!! Ludzie!!?? Gdzie my żyjemy? Co to w ogóle jest?

OK nie był pijany ale wyglądał na brudasa więc nie można mieć pretensji ... sam bym się brzydził

gdybym widzial kogos ze kolo niego sie kreci to pewnie ze bym nie pokazywal mordki do krecenia filmu by teraz sie tu ogladac - ogolnie reakcja innych raczej podobna czyli naturalna w takim przypadku - no ale fakt faktem fotoreporterowi udalo sie zablysnac a myslalem ze raczej sie tym skompromituje - ale po komentarzach widac ze ja mam racje skad wiec taki obrot sprawy

Nie wiem czemu sie czepiacie tego reportera. Mial tego goscia podnosic? No nie zartujcie. Kto nosi przy sobie chocby rekawiczki lateksowe? Bez tego mozna sie roznymi syfami zarazic w tym HIV. Dla pogotowia to pierwsza czynnosc zadbac o swoje bezpieczenstwo a potem pomagac. Sam tez bym sie z tym czlowiekiem nie szarpal tylko wezwal pomoc. Zreszta ponoc tam byl komendant strazy miejskiej, ktory tez go nie podnosil a wezwal pogotowie. Najgorsze jednak jest to, ze na filmie widac jak kilkanascie osob przechodzi obojetnie, samochody przejezdzaja i nikt sie nie zainteresowal tym facetem. Chyba to autor filmu chial pokazac. Nawet nikt nie zapytal co sie stalo tylko omijali go szerokim lukiem

Do Sylwia-zrezygnuj z tych studiów i to szybko, bo nic z tego nie będzie, skoro taki z ciebie "dziennikarz", że wypowiadasz kategoryczne sądy bez wysłuchania materiału do końca. Ewentualnie wysłuchałaś i nic nie zrozumiałaś co prowadzi do tych samych wniosków odnośnie twojej przyszłości.

klasyczne zachowanie; zamiast zweryfikować swoje postępowanie, usprawiedliwia się je szukając kogoś, kto niby mocniej zgrzeszył/zawinił spójrzcie w lustro rodacy i spytajcie się jeszcze raz, czy macie rację? gdyby nie dziennikarze wszyscy byliby piękni, młodzi, mądrzy... a polityków to chętnie oglądacie jak się np. błaźnią - za siebie wam nie wstyd?

Brawo! Tomasz Pietrzyk słusznie udokumentował i przedstawił ten przykry fakt naszego reagowania na pomoc bliżniemu.Napewno warto aby kazdy z nas zapukał do własnego sumienia :|

do ~olo: W zyciu kolego/kolezanko jest równowaga i pamietaj ze ktos, kiedys moze nie miec przy sobie rekawiczek zeby pomóc np.: tobie albo komus Tobie bliskiemu. Pamietaj kolego ze nie trzeba smierdziec zeby byc nosicielem np.: hiv. Modl sie tylko o to zebys kiedys nie musial pełzac jak ten człowiek.

oj, rzeczywiście! Goły! - jesteś boski!! a wy ludzie psy wieszać umiecie, na wszystkich, byle nie na sobie! :( A odrobina życzliwości czasami by wystarczyła... Przykład z panem w autobusie - ja ciągle w takie rzeczy nie mogę uwierzyć! :( Tak trudno być człowiekiem??!! Pozdrawiam!

do edk: akurat w kwestii padaczki siedzę zawodowo kolego/koleżanko, nie trzeba mnie uczyć jak wygląda padaczka, napad i temu podobne sprawy. A ciekawe skąd wytrzasnąłeś/aś bóle głowy jako objaw padaczki, nie róbcie ludziom sieczki w głowie!!!

Do: Do Sinead: Akurat mnie nie trzeba uczyć jak wygląda padaczka, źle trafiłeś/aś bo akurat się na tym znam, zawodowo. I na podstawie mojej wiedzy się wypowiedziałam. A że padaczkę ma, z pewnością! A to co było sfilmowane, to akurat nie atak padaczki. Zamiarem mojej wypowiedzi było zwrócenie uwagi, że ktoś na czymś się nie zna (publikujący artykuł, reportaż) i próbuje wcisnąć zwykłym ludziom kit!!!

Przypomina mi się jak we Wrocławiu , jadąc autobusem, starszy pan na ostrym zakręcie spadł z miejsca (na przodzie autobusu) i wyrżnął o podłogę - 2-3 sekundy i nikt się nawet nie poruszył, więc musiałem przepraszać panią siedzącą obok i przejść cały autobus by pomóc staruszkowi wstać - autobus był pełny, ale chyba tylko ja ze wsi :]]

Co z wami8 ludzie? Zamiast przeklinać reportera zastanówcie się na SOBĄ!

Dziennikarz bez kręgosłupa moralnego??? Nie tego uczą mnie na studiach...

Jak zwykle Pani Szymkiewicz promuje Pana Pietrzyka. Jaka komitywa.

Nie wiem czemu sie czepiacie tego reportera. Mial tego goscia podnosic? No nie zartujcie. Kto nosi przy sobie chocby rekawiczki lateksowe? Bez tego mozna sie roznymi syfami zarazic w tym HIV. Dla pogotowia to pierwsza czynnosc zadbac o swoje bezpieczenstwo a potem pomagac. Sam tez bym sie z tym czlowiekiem nie szarpal tylko wezwal pomoc. Zreszta ponoc tam byl komendant strazy miejskiej, ktory tez go nie podnosil a wezwal pogotowie. Najgorsze jednak jest to, ze na filmie widac jak kilkanascie osob przechodzi obojetnie, samochody przejezdzaja i nikt sie nie zainteresowal tym facetem. Chyba to autor filmu chial pokazac. Nawet nikt nie zapytal co sie stalo tylko omijali go szerokim lukiem :/

Posłuchajcie wywiadu do końca.

dziwię sie fotoreporterowi dlaczego nie pomogl? no tak jakby koles umarł to ten zarobilby ze stówkę za newsa. obłuda dziennikarska.

Az mnie krew zalewa jak to oglądam. To że ludzie są baranami to jedno, a drugie to, to jak można kręcić materiał zamiast pomóc temu człowiekowi. Etat fotoreportera nie upowaznia do znieczulicy. Karygodne!

Dlaczego nie udzielil pomocy pan zachecajacy pseudo fotoreportera. Dlaczego sam pseudo fotoreporter nie pomogl, tylko nagrywal nadal. On sa znieczuleni.

Ale Pan zrobił materiał panie Panie Pietrzyk !!! Kompletnie się Pan zdyskredytował nie tylko jako reporter, ale i jako człowiek. Wstyd

Durny tekst i durne wnioski.. skoro miał siłę iść to mógł jakoś poprosić o pomoc. Tym bardziej, że nie był pijany... :P

Czy można nazwać "reporterem" osobę, która filmuje człowieka włażącego na ulicę? Mógł go zagonić jeszcze raz na drogę, materiał byłby lepszy. Szczytem znieczulicy jak dla mnie jest nieudzielenie pomocy osobie w takim stanie będącej w zagrożeniu (nawet jakby była pijana!), tylko sfilmowanie tegoż zdarzenia z wytknięciem znieczulicy innym. Przypomina mi to pewne zdarzenie sprzed kilku ładnych lat - ludzie stali z kamerą przy drodze, na której rozlany był olej (wyciek po wypadku) i filmowali jak rozbijają się następne samochody, tylko i wyłącznie dlatego aby pokazać nieudolność straży pożarnej, która ową plamę zostawiła. Pytać nie trzeba o znieczulicę, tylko o to do czego jest się w stanie człowiek posunąć, aby się wykazać. Ów świdnicki reporter mógł poczekać aż Pan wpadnie pod samochód, materiał byłby bardziej dramatyczny.

Zgadzam się z SIDHem, jak można poważnie potraktować taką sytuację?! Zamiast nagrywać i robić sensację, trzeba było zacząć od siebie i wezwać pogotowie! Strasznie przykra sprawa... wręcz obrzydliwa.

Przesłuchajcie całego nagrania zanim zaczniecie krytykować dziennikarza. Najłatwiej jest to zrobić bo się samemu przyznać, że w takiej sytuacji odwrócimy głowę i udamy,że nie mam problemu, to już trudniej....

Kilka dni temu na moją 15-letnią córkę napadło dwóch sk..synów. Dostała w twarz, straciła komórkę, którą miała w kieszeni. Środek miasta, 14:15, przystanek autobusowy. Jak myślicie ktoś pomógł dziewczynie? Dlatego jestem za publikacją takich filmów. Ja rozumiem strach przed ingerencją w "zdarzenie". W większości przypadków wystarczy jednak sięgnąć po telefon i wybrać 112.

a sam nakręcający postanowił, że obowiązek służbowy ważniejszy niż pomoc bliźniemu?

Do Sinead: Po pierwsze padaczka ma różne objawy: od bólu głowy do ciężkich ataków drgawek. Po drugie ten człowiek był już po ataku. Najpierw leżał na jezdni. Zastanawia mnie jednak fakt, że "fotoreporter" filmował, zamiast samemu coś zrobić, choć na filmie nie widać żadnej straży miejskiej, która ponoć już była na miejscu, a on wyciągnął tylko telefon, żeby zadzwonić jak sam stwierdził w audycji.

Aha, ten dziennikarz, ktory to filmował nie był lepszy, nie? Zamiast wziac tego człowieka i polożyć przynajmniej pod ścianą, stał i to filmował. Gdybym przechodził obok, zapewne sam bym pomyslał, ze ktoś robi coś ustawianego, by wrzucić np. na youtube. Więc to pośrednio też jego wina.

Czyli mam rozumieć, że fotoreporter też miał to gdzieś i gościowi nie pomógł liczył się tylko dobry filmik i temat medialny????

Nie dziwcie się. Są różne powody. Ludzie oczywiście się boją, różnych rzeczy. Np. chorób, szczególnie jeśli ktoś wygląda na narkomana lub menela. Parę lat temu choćby taki człowiek zaatakował strzykawką policjanta czy ochroniarza na Dworcu Głównym. Wiadomo co się może stać? Przed chwilą w radiu chyba strażak mówił, ze możemy sami pomóc, wykonać sztuczne oddychanie itp. Pytam się - jak? Nikt przy sobie nie nosi tych specjalnych ochraniaczy na usta do sztucznego oddychania, a kto zaryzykuje zdrowie może nawet i nie tylko swoje, ale pośrednio wszystkich bliskich? To jak by nie było sytuacja zagrażająca zdrowiu. Dlatego ludzie wolą zadzwonić do specjalnych służb. Może to i znieczulica, ale ja myślę, że to po prostu instynkt samozachowawczy. Poza tym, sam kiedyś chciałem pomóc człowiekowi, który leżał nieprzytomny za krzakami. Okazał się pijany, na pogotowiu odesłali mnie z kwitkiem. Powiedziano mi - "my pójdziemy do pijanego, a w międzyczasie na mieście zdarzy się wypadek i przez pijanego nie zdążymy uratować naprawdę potrzebującej osoby."

Ech... Kilka razy dzwoniłam w sprawie "pana leżącego na ulicy" na policję. Owszem zazwyczaj nie zostawałam przy nim jak przyjeżdżali, bo mam małe dziecko i często to było podczas spaceru w parku z moim synkiem. Zazwyczaj było to zimą, nie patrzyłam, czy osoba była pijana czy nie, tylko na to, że leży na ziemi, gdy temperatura jest minusowa. Czy przyjeżdżali nie wiem, ale pewnie tak... W każdym razie jakoś tak to zostało mi w pamięci, gdy na studiach na zajęciach z psychologii miałam o rozproszonej odpowiedzialności i omawialiśmy przykład morderstwa na ulicach Nowego Jorku. Gdy kobieta została zadźgana nożem pod oknami bloku, w którym mieszkała, a kilkunastu sąsiadów stało w oknach i przyglądało się temu, bo każdy myślał, że ktoś inny dzwoni na policję... Może każdy powinien mieć takie zajęcia z psychologii... Uważajcie na rozproszoną odpowiedzialność... A jeśli potrzebujecie pomocy zwracajcie się konkretnie do osoby, która przechodzi: "Pomóż mi", a nie "pomocy", bo nikt może nie zareagować.

fakt, mógłby coś innego zrobić, a wyszło na happening. ale z drugiej strony nikt nawet nie zatrzymał się żeby sprawdzić o co chodzi

Hmmm... A jak tu się zachować? Widzisz faceta, który zasuwa po chodniku na czworakach i zatacza się (pierwsza myśl - naćpał się czegoś). Widzisz też drugiego faceta, który to filmuje komórką (druga myśl - happening? akcja miejska?). A na pewno nie traktujesz tego poważnie. A poza tym dlaczego pan Pomietło (miłosierny właściciel sklepu) zareagował tylko tak, że zachęcił fotoreportera do filmowania? A Pan Reporter? Na co oni czekali? Aż facet padnie? A może jakoś widowiskowo wpadnie pod samochód? I będzie super materiał. Żenada.

Padaczka nie musi się objawiać wyłącznie drgawkami. Są różne objawy i różne stany ataków. Skoro ten facet mówi, że ma padaczkę, to dlaczego mu nie wierzyć? Myślisz, że tak sobie dla przyjemności brodził na czworakach?

Oj, oj, jaki napad padaczki?? Jeśli się ktoś nie zna, lepiej nie wysysać sobie z palca. To się nazywa podkręcanie atmosfery!!