Złoty Stok: Czy kopalnia złota zbankrutuje?

To byłby koszmarny błąd, żeby przez chciwość jakiegoś burmistrza, któremu brakuje pieniędzy na utrzymanie swojego urzędu zamykać tak wspaniałą placówkę jaką jest kopalnia złota. Będąc w sanatorium w Polanicy skorzystałam z wycieczki i zwiedziłam kopalnię. Pierwszy raz w życiu byłam w kopalni, robi duże wrażenie, choć nie jest tak głęboka jak kopalnie węgla. Ale ogólne wrażenie jest podobne. Wiele ciekawych informacji dowiedziałam się i zobaczyłam różne miejsca. Przyjeżdża do Złotego Stoku wiele wycieczek, z czego wniosek, że jest zapotrzebowanie na tego rodzaju uzupełnianie wiedzy i zarazem rozrywkę. Dlaczego niszczyć coś, co może nie jest zbyt dochodowe, ale służy ludziom i jest w pewnym sensie obiektem krajoznawczo-naukowym. Pan burmistrz powinien 100 razy zastanowić się i gdzie indziej szukać pieniędzy, może gospodarować się trochę skromniej, odchudzić urząd ze zbędnych etatów i zmniejszyć koszty ogólne. Kopalnia po nałożeniu tak drastycznej kwoty podatku za to co jest pod ziemią z pewnością upadnie no i kochani rodacy stracimy kolejną perełkę, obiekt o walorach turystyczno-poznawczych a z pewnością będziemy żałować poniewczasie.