Śląsk Wrocław na remis z beniaminkiem ekstraklasy

Spotkanie, mimo, że oba zespoły wciąż ciężko trenują, stało na dobrym poziomie. Pierwsza groźna akcja miała jednak miejsce dopiero w 19 minucie. Marco Paixao przyjął piłkę w polu karny i strzelił na bramkę rywala. Uderzenie ręką zablokował jeden z graczy Górnika i sędzia przyznał wrocławianom rzut karny. Pewnie na gola zamienił go kapitan Marco Paixao. Kolejne minuty upływały pod dyktando rywali ale nie byli w stanie groźnie zaatakować. Swoje sytuacje miał natomiast Śląsk ale do przerwy wynik nie uległ zmianie. Podobnie jak podczas spotkania z Piastem Gliwice na drugie 45 minut trener Tadeusz Pawłowski delegował do gry zmienioną jedenastkę. Na placu zostali jedynie Rafał Grodzicki i Tomasz Hołota. Piłkarze z Łęcznej próbowali odrobić stratę ale z marnym skutkiem. Groźnie było natomiast po ich bramką. W 69 minucie dobrej okazji do zmiany rezultatu nie wykorzystał Mateusz Machaj. W 78 minucie Górnik doprowadził do wyrównania. Gol padł z kolejnego karnego. Były gracz Śląska Paweł Sasin został sfaulowany, a jedenastkę na bramkę zamienił  Tomasz Nowak. Podopieczni trenera Jurija Szatałowa cieszyli się z remisu 60 sekund. Groźna akcja Śląska i było 2:1. Na listę strzelców wpisał się Sebino Plaku. Równie szybko odpowiedzieli zawodnicy z Łęcznej. Dośrodkowanie w pole karne Pawła Sasina na bramkę zamienił były gracz klubu z Oporowskiej Patrik Mraz. W niedzielę w kolejnym spotkaniu sparingowym Śląsk zmierzy się z pierwszoligową Miedzią Legnica. Inauguracja sezonu ekstraklasy w wykonaniu wrocławian 20 lipca. Dolnośląski jedynak w najwyższej klasie rozgrywkowej podejmie Ruch Chorzów.

Śląsk Wrocław - Górnik Łęczna 2:2 (1:0)

Bramki: Marco Paixao 19 (k), Plaku - Nowak (k), Mraz.

Śląsk: Pawłowski (46 Wrąbel) – Pawelec (46 Dankowski), Hołota, Grodzicki, Zieliński (46 Ostrowski) – Hateley ( 46 Calahorro), Droppa (46 Socha) – Pich (46 Plaku), F. Paixao (46 Gancarczyk), Mila (46 Machaj) – M. Paixao (46 Angielski)

Górnik: Socha - Mierzejewski, Szmatiuk, Kalkowski, Mraz - Bielak, Prychenko, Nowak, Bożok, Bonin – Szałachowski.

Przed dzisiejszym meczem, podczas jednego z treningów, próbkę swoich piłkarskich umiejętności zademonstrowali trener Tadeusz Pawłowski i kierownik pierwszej drużyny Andrzej Traczyk: