Ekstremalne mycie okien w urzędzie statystycznym (FILMY)

| Utworzono: 2014-07-09 12:10 | Zmodyfikowano: 2014-07-09 14:17
Ekstremalne mycie okien w urzędzie statystycznym (FILMY) - Fot. YouTube
Fot. YouTube

Zobacz odważne kobiety, które myją okna sześciopiętrowego budynku przy Oławskiej:

Sprawą zajmuje się już Okręgowy Inspektorat Pracy we Wrocławiu - poinformowała Radio Wrocław  rzeczniczka Agata Kostyk-Lewandowska. Tłumaczy, że taki sposób mycia okien jest niedopuszczalny. Kobiety w żaden sposób nie są zabezpieczone przed upadkiem. Według przepisów nawet mycie otwartych okien od wewnątrz, gdy dolna granica ramy okiennej znajduje się na wysokości poniżej 1,5 metra od poziomu, z jakiego je myjemy, jest pracą szczególnie niebezpieczną - przypomina rzeczniczka.

Czyli, gdy stajemy na taborecie, a ramę otwartego okna mamy na wysokości kolan, bądź myjemy je stojąc na parapecie, to już pracujemy na wysokości i musimy być odpowiednio zabezpieczeni. Dobrym rozwiązaniem byłoby np. ustawienie rusztowania lub zlecenie tych prac firmie alpinistycznej. Według Kostyk-Lewandowskiej po raz kolejny mamy do czynienia z oszczędnościami kosztem bezpieczeństwa pracowników.

A tutaj już drugi film, który został nakręcony trzy godziny później. Znacznie wyżej i sposób mycia jeszcze bardziej niebezpieczny:

Reklama

Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~www2014-07-10 09:28:11 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Przyczyną większości wypadków jest głupota, w tym wypadku nie zdawanie sobie sprawy, że parapet, gzyms może się po prostu oberwać pod wpływem ciężaru.
~JCTJ2014-07-09 20:39:36 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Pani Alu... "@do rzeki" ma absolutną rację. Skok na głowę w płyciznę, przypomina samobójstwo (mniej lub bardziej świadome). Z konsenkwencjami. Myśleć, ludziska...myśleć!
~do rzeki2014-07-09 18:01:15 z adresu IP: (213.5.xxx.xxx)
Skok do nieznanej wody na główkę też jest prywatną sprawą, ale później , po złamaniu kręgosłupa sprawa staje się publiczna, bo płacimy za leczenie i rentę. Walka z głupotą i lekceważeniem norm społecznych jeszcze potrwa. Postęp cywilizacyjny wymusi, a głupki się pozabijają, wolno im.
~Nie korwinista2014-07-09 17:18:10 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
... ale tu przyznam mu rację. Ludzie zatracili się w konieczności poczucia bezpieczeństwa. Jeżeli kobieta czuje się na siłach myć w ten sposób okno, to niech umyje. W ten sposób 20 min pracy i okno czyste. Przesadne traktowanie bezpieczeństwa mnoży tylko zbyteczne koszty pracy. Pani niech się ubezpieczy (czy zrobi to pracodawca) aby miał kto rodzinę wyżywić jak z okna spadnie i niech okna myje. Oczywiście tzw. "lewactwo" będzie się doszukiwać zamordyzmów, "bo jej kapitalista kazał". Kiedyś na jednej z budów którymi kierowałem dałem ludziom dodatek BHP - kilka stówek na środki ochrony. Wynikało to w sumie z tego, że każdemu pasował inny kask, a ktoś tam miał uczulenie na skórę z rękawiczek czy czegoś. Wiecie co? Nikt nic nie kupił. Doszli do wniosku, że nie potrzebują kasków czy innych ubrań krępujących im ruchy. Prawda jest taka (choć ją nie napiszę wprost): trzeba dobrze postawić rusztowanie, a nie zastanawiać się nad zmniejszeniem obrażeń jak się przewróci...
~@Nie korwinista2014-07-09 17:32:31 z adresu IP: (89.171.xxx.xxx)
Jeśli robisz coś prywatnie, na prywatnej posesji, to mogę się zgodzić. Ale w przypadku prac zewnętrznych nie powinno się pozwalać na liberalizację prawa. Jeśli zezwolisz na dowolność, okaże się, że połowa pracodawców nie zapewnia bezpieczeństwa swoim ludziom, bo dali im wolną rękę. Inna rzecz, że takie mamy prawo, że gdyby tej kobiecie coś się stało złego, pojawiłby się prokurator, inspekcje, byłyby śledztwa - a po co? Kolejna sprawa - skoro to instytucja państwowa, bo GUS chyba taką jest, to chyba jednak powinni zamówić profesjonalną firmę z zabezpieczeniami, sprzętem, ludźmi wyszkolonymi. I ostatnia rzecz - z tego filmu nie wiemy, kto to jest i czy robi tak na własne życzenie, czy też jest to może sekretarka, którą na parapet wysłał jakiś szef urzędu. Nie wiemy tego - nie oceniajmy zatem. Samo zachowanie bardzo ryzykowne.