Odetną im wodę, mimo że płacą regularnie

Michał Wyszowski | Utworzono: 2014-07-18 07:37 | Zmodyfikowano: 2014-07-18 07:46
Odetną im wodę, mimo że płacą regularnie - fot. Michał Wyszowski (Radio Wrocław)
fot. Michał Wyszowski (Radio Wrocław)

Płacą za wodę, ale i tak zostanie im odcięta. Prywatny zarządca budynków zapowiada, że jeżeli nie dostanie pieniędzy, za dziesięć dni zakręci kurek w prawie stu lokalach komunalnych. Mieszkańcy są przerażeni i wściekli. Zwłaszcza, że pogrążona w finansowym chaosie gmina pieniądze od nich bierze, ale do wspólnot mieszkaniowych już ich nie przekazuje. Ja to w ogóle jest możliwe?

- Ostatnią wpłatę od gminy wspólnoty mieszkaniowe otrzymały w lutym i były to zaległości za 2013 rok. Z bieżących opłat zaległości sięgają 100 tys zł. I to nie jest tylko kwestia wody. Gmina Głuszyca nie płaci za nic - tłumaczy Grzegorz Walczak z firmy zarządzającej nieruchomościami. 

Posłuchaj całego materiału:

- To jest okradanie własnego społeczeństwa - kwituje Katarzyna Karkołowska, przedstawicielka kolejnego zarządcy. - Gmina nie płaci kompletnie za nic. U nas z udziałem gminy Głuszyca jest tylko 16 wspólnot i zadłużenie sięga 125 zł - dodaje. Tymczasem Alicja Ogorzelec, burmistrz Głuszycy, wyjaśnia, że gmina płaci, tylko z opóźnieniem. - Jak w każdej miejscowości, wybiera się rzeczy ważne i ważniejsze. Najważniejsze jest dla nas bezpieczeństwo mieszkańców - wyjaśnia.

Grzegorz Walczak mówi, że zarządca ma prawo odłączyć wodę. - Mieszkańcy mają wskazane punkty czerpalne. Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu wody nie precyzuje, że każdy lokal ma mieć dostęp do bieżącej wody - wyjaśnia Walczak. Problem w tym, że punkty poboru wody wyznaczono na przykład w... oddalonym o 15 kilometrów Wałbrzychu.

- Informowaliśmy mieszkańców, że do odcięcia wody władnym jest tylko dostawca, czyli wałbrzyski związek wodociągów kanalizacji. Jeżeli zarządca odetnie komuś wodę, zrobi to bezprawnie i gmina powiadomi organy ścigania, broniąc lokatorów - ripostuje Ogorzelec.

Rok temu to wodociągi groziły przerwaniem dostaw. Wtedy długi sięgały 300 tys zł. Skończyło się na podpisaniu porozumienia.

Tomasz Gaweł
Tomasz Gaweł
mecenas
Po wysłuchaniu przesłanego materiału stwierdzić mogę, że dostawca wody ma niestety prawo odciąć jej dostawę, jeśli odbiorca zalega za co najmniej dwa pełne okresy obrachunkowe. Wynika to z art. 8 ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Nie wiem, czy gmina, która jest tu odbiorcą, otrzymała wymagane w takim wypadku upomnienie. Z wysłuchanych wypowiedzi wynika, że przedsiębiorstwo wodociągowe chce odciąć dostawę wody tylko do lokali, których właścicielem jest gmina. Chodzi zapewne o lokale zajmowane przez mieszkańców na podstawie umów najmu. Jednym z podstawowych obowiązków wynajmującego (tu: gmina) jest zapewnienie bieżącej wody w mieszkaniu. W przypadku udowodnienia, że lokator - najemca uiszcza wszystkie opłaty (w tym za wodę), a właściciel (tutaj: gmina) nie reguluje swoich należności wobec dostawcy wody najemcy i w wyniku tego odcięta będzie dostawa wody do lokalu, przysługuje roszczenie o odszkodowanie z tytułu niewykonania umowy najmu. Dodatkowo najemcy mogą się domagać od gminy stosownego obniżenia czynszu. Oprócz tego taki najemca może się domagać zadośćuczynienia od gminy za straty moralne polegające na dyskomforcie spowodowanym brakiem bieżącej wody w kranach. Niestety, lokatorzy ci nie mają żadnych prawnych środków nacisku na dostawcę wody. Jedyne, co im pozostaje, to domagać się od wynajmującego, czyli od gminy, aby ta uregulowała swoje zobowiązania wobec dostawcy wody. Na przyszłość można też rozważyć zawarcie przez lokatorów indywidualnych umów z dostawcą wody. Ale to wiązać się może z problemami technicznymi (konieczność założenia wodomierzy) i prawnymi (konieczna będzie zgoda gminy). A gmina może się na to nie zgodzić, bo dzięki obecnemu rozwiązaniu ma de facto zapewnione darmowe kredytowanie swojej działalności.

Reklama

Komentarze (9)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~kasia2014-09-15 21:42:05 z adresu IP: (82.177.xxx.xxx)
witam ja mam własnosciowe mieszkanie i mimo regularnych opłat za wodę cały blok nie ma wody co robić
~Romek 2014-07-19 08:59:10 z adresu IP: (185.4.xxx.xxx)
Przenieście się do zumiku, oni nie odcinają wody
~Radek2014-07-18 22:55:53 z adresu IP: (77.254.xxx.xxx)
Ja mam dość, płacę czynsz na bieżąco i nikomu nie pozwolę wejść do mieszkania i odciąć wodę, a zarządca wyznaczający miejsca poboru wody ileś km dalej i mówiąc, że nigdzie nie ma napisane, że lokal musi być zaopatrzony w wodę po prostu jest śmieszny. A o dobrach powszechnych słyszał? Ich nie można pozbawić nikogo bo są inne metody egzekucji, dużo ma roboty aby uzyskać nakaz zapłaty z klauzulą i sprawę oddać do komornika, a z zajętego rachunku bankowego gminy kasa wpłynie wraz z odsetkami bardzo szybko i odzyska pieniądze wspólnoty. Dużo też miał roboty żeby pogadać o problemie z lokatorami lokali komunalnych nie ma to jak wywiesić takie ogłoszenie na klatce schodowej w 10 rodzinnym bloku i podać tylko jeden numer lokalu zaznaczając, że dnia 29 lipca odetnie się tam wodę.Straszenie ludzi czymś takim to metoda z średniowiecza. Robi tym politykę bo wybory niedługo. O Pani burmistrz to szkoda nawet pisać. Z resztą pewnie u nas w Polsce ucierpią na tym tylko tacy jak ja czyli szary uczciwy człowiek.
~Julian 2014-07-18 20:56:48 z adresu IP: (78.30.xxx.xxx)
To nie wodociągi tylko Pan GW straszy odcięciem wody, tylko czekać jak znajdzie się na listach wyborczych w najbliższych wyborach samorządowych. Pytanie czy Pan Grzegorz PObiera wynagrodzenie za zarządzanie w nieruchomościach w których ma być odcięta woda ? Może dla dobra lokatorów zejdzie ze swojej stawki ?
~ryhor 2014-07-18 16:46:03 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Ja przed chwilą słuchałem Pani Burmistrz Głuszycy, one twierdzi że Gmina nie ma pieniędzy ! A co z kasa która wpłacili ludzie ? A ile zarabia Pani Burmistrz ? Czy priorytetem jest wyplata poborów Pani Burmistrz czy dostawa wody ? Może ta Pani zrezygnuje z poborów skoro kasa gminna pusta i przekaże (nie zapłaci) pieniądze wpłacone przez ludzi za wodę do dostawcy.
~ala2014-07-18 14:48:54 z adresu IP: (83.3.xxx.xxx)
ale to pan walczak chce odciąć nie wodociągi i on odetnie w poszczególnych mieszkaniach
~Carry2014-07-18 23:39:14 z adresu IP: (82.177.xxx.xxx)
A jak się należy pod ZUMIK, a nie pod pana Walczaka?
~hnhnhn2014-07-18 23:38:40 z adresu IP: (82.177.xxx.xxx)
A jak ktoś należy pod ZUMIK, a nie pod pana Walczaka?
~terotyk2014-07-18 13:58:00 z adresu IP: (83.3.xxx.xxx)
czemu nikt nie powie ani nie napisze ze w budynku/kamienicy jakiej kolwiek wspolnoty mieszkaniowej nie ma mozliwosci odlaczenia poszczegolnych lokatorow tylko odlaczenie calego budynku tak robia wodociagi ich nie interesuje ktory lokator placi itp tylko jest jeden glowny licznik na budynek za ktory przychodzi rachunek i po co tyle gadac jak wiadomo ze tam gdzie beda mieli odciac wode szybko nagle bedzie placone ;)