12-latka autorką głupiego żartu

Dominik Panek | Utworzono: 2009-09-22 12:04 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

"Nie mogę pić wody z kranu, bo została zanieczyszczona" - takie słowa w słuchawce telefonu usłyszał sołtys jednej z wsi w gminie Lubin.

Rozmówczyni wyjaśniła, że przyczyną skażenia miała być pęknięta rura. Alarm potraktowano poważnie. Odcięto dostawy wody dla prawie tysiąca osób z czterech miejscowości. Mieszkańcy zostali zmuszeni do korzystania z wody dostarczanej beczkowozami. Dostawy wody wznowiono bo badanie Sanepidu nie potwierdziło skażenia.

Policjanci szybko ustalili numer telefonu, z którego dzwoniono. Właściciel co prawda przebywał za granicą, ale jak wyjaśnił z aparatu korzystała jego córka.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.