TYLKO U NAS: Chińczycy wycofali się z planów zakupu Fagora

| Utworzono: 2015-01-19 18:01 | Zmodyfikowano: 2015-01-19 18:12
TYLKO U NAS: Chińczycy wycofali się z planów zakupu Fagora - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

W połowie grudnia rada wierzycieli i sąd zadecydowali o sprzedaży fabryki niemieckiemu Boschowi. Syndyk Teresa Kalisz odmówiła jednak podpisania umowy twierdząc, że 90 mln złotych to zdecydowanie za mało, tym bardziej, że rywalizująca o kupno zakładu spółka Mastercook S.A prowadzi rozmowy ze zdecydowanie hojniejszym chińskim inwestorem. Przedstawiciele China Shandong International Economic & Technical Cooperation Group Ltd. (CSI) przylecieli nawet dziś do Warszawy na spotkanie z Polską Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych, jednak na rozmowach się skończyło. Sławomir Majman, prezes agencji, tłumaczy, że Chińczycy, po dogłębnej analizie projektu, ostatecznie wycofali się z inwestowania we wrocławską fabrykę. W związku z tym w grze pozostaje tylko Bosch - syndyk ma czas na podpisanie umowy do 3 lutego.

Także dziś przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki i Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławia mówili we Wrocławiu, że nikogo nie pozostawią bez pomocy. Wspólnie ze związkowcami ustalali w poniedziałek szczegółowy plan działań dla załogi Fagor Mastercook. Ponad 800 osób straci pracę do końca kwietnia. Pomocy będą wymagali także podwykonawcy. Według szacunków, z upadłą firmą współpracuje 400 firm, więc zagrożonych jest kolejnych 1000 miejsc pracy. Program pomocowy jest już opracowany - mówi Dariusz Ostrowski - prezes ARAW-u:

Finansową pomoc deklaruje także Ministerstwo Pracy. Przypomnijmy - zakład może zostać sprzedany niemieckiemu Boschowi, ale syndyk odmawia podpisania dokumentów. Jednak nawet jeśli dojdzie do sformalizowania sprzedaży, zakład wznowi produkcję nie wcześniej niż z końcem roku.

Urzędnicy deklarują, że wszyscy pracownicy, do czasu ponownego uruchomienia produkcji mogą liczyć na zatrudnienie w innych zakładach, należących do strefy. Pomocą będą objęci także podwykonawcy. - Na szczęście rozbudowują się zakłady firmy WABCO, 3M, czy GKN Driveline - mówi wiceminister gospodarki Ilona Antoniszyn-Klik:

Przemysław Gałecki
Przemysław Gałecki
Radio Wrocław
Fabryka Fagora jest w stanie upadłości od roku. Problemy przedsiębiorstwa rozpoczęły się wraz ze wstrzymaniem produkcji na początku października 2013 roku. W tym samym miesiącu zarząd spółki FagorMastercook SA złożył w sądzie w San Sebastian wniosek o wszczęcie postępowania upadłościowego. Było to związane z kłopotami finansowymi, które przeżywała wówczas hiszpańska spółka - matka Fagor Electrodomesticos. Jeden z największych pracodawców we Wrocławiu, zatrudniający 1300 osób, wstrzymał produkcję w zakładzie przy ul. Żmigrodzkiej. Pracownicy zmuszeni byli do wzięcia bezpłatnych urlopów.

W lutym 2014 roku wrocławski sąd gospodarczy wszczął wtórne postępowanie upadłościowe FagorMastercook. Ponieważ w Hiszpanii została już ogłoszona upadłość układowa Fagor Electrodomesticos, do której należą wrocławskie zakłady, w Polsce miało ono charakter likwidacyjny. Jednak decyzją sądu likwidacja spółki została zawieszona na trzy miesiące. Na stanowisko syndyka wyznaczono Teresę Kalisz. Pod koniec kwietnia w ramach zwolnień grupowych pracę straciło 130 osób.

W połowie czerwca wznowiono produkcję w FagorMastercooku. Było to możliwe dzięki zamówieniu z Cevitala - algierskiego funduszu inwestycyjnego. Do pracy przyszli wszyscy zatrudnieni, a więc około 900 osób. Poszukiwania potencjalnego inwestora, który miałby kupić wrocławskie przedsiębiorstwo długo nie przynosiły efektu. We wrześniu syndyk fabryki podjął decyzję o rozpoczęciu procedury zwolnień grupowych. Pod koniec listopada przedstawiciele Fagora Mastercooka poinformowali o zakończonych sukcesem negocjacjach z firmą Bosch.

Reklama

Komentarze (12)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~dociekliwy2015-01-21 02:49:17 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
Czy Chińczycy specjalnie przylecieli z Chin na spotkanie z PAIZ? Kto przewodniczył tej delegacji ? Jak to był ktoś wysoki ranga to przyjechali kupić, jak niski to negocjować lub rozpoznać temat. Czy byli w fabryce i rozmawiali z syndyk ? Czy w PAIZ juz dostali bilet powrotny ? Ta cała sprawa jest mocno podejrzana , za dużo osób tu lata i lobbuje za BSH. Gdyby Chińczyk nie był poważnym inwestorem wszyscy by to olali a tu taki PR, że ach ! Nawet hostessy czarnowłose zatrudnili. Niezły show się robi !
~Jeszcze pracownik 2015-01-20 14:56:22 z adresu IP: (89.78.xxx.xxx)
Chińczycy wcale nie chcieli kupić ,ba nawet nie byli zainteresowani zakładem .
~docikliwy2015-01-21 02:40:57 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
A skąd ty to wiesz ? Rozmawiałeś z nimi ? Czy jak papuga powtarzasz po innych te głupoty? A może jesteś z BSH? Jak były wystawione gwarancje bankowe to znaczy ze było coś na rzeczy. Trzeba się raczej zastanowić co obiecał, i na czyje zlecenie, PAIZ Chinczykom ze się wycofali. Komuś bardzo zależy na zamknięciu fabryki we Wrocławiu. W ukladzie R/R nastąpił 20% wzrost produkcji i sprzedaży dużego AGD. To blisko 1 mld dodatkowego przychodu ! FM może produkować rocznie za ponad 2 mld !!! To poważna konkurencja dla Boscha ! Lepiej to zakopać niż się z tym kopać na rynku.
~Lusia2015-01-20 12:34:07 z adresu IP: (194.147.xxx.xxx)
Możecie się dowiedzieć dlaczego tej pani minister tak zależy na tym, żeby BSH przejęło, bo nie kupiło, Fagormastercook. Wczoraj wystąpiła w telewizji tak, jakby była ich rzecznikiem prasowym. Trochę to dziwne, że aż tak się angażuje w spółkę z kapitałem 5.050 zł.
~bezrobotna2015-01-20 11:43:13 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
wszystko pieknie ale bedziecie na umowach smieciowych jak smieci i o to chodzi jedno sku.... nic wiecej
~Ewa2015-01-20 07:53:46 z adresu IP: (194.147.xxx.xxx)
Słuchajcie, czy to nie jest dziwne ? nigdzie nie znalazłam żadnej wypowiedzi przedstawicieli Mastercook SA. Mówią wszyscy, najwięcej przedstawiciel Bosch i syndyk, pani minister i jej podwładni, a także sami dziennikarze ! a potwncjalny inwestor milczy, lub nie jest dopuszczany do głosu w mediach. Czy to się nazywa rzetelne dziennikarstwo i wolność mediów ! niech powiedzą dlaczego Chińczycy się wycofali ? W zakładzie była informacja, że jest gwarancja na 200.000.000 EURO. Chyba nikt nie wystawia takich gwarancji, a później się bez słowa wycofuje ?! Dziwne.... a może to po prostu w Polsce normalne ?
~nemo2015-01-20 07:11:41 z adresu IP: (176.58.xxx.xxx)
Nie dajcie się zwolnic!!!! Żadnej pracy wam nie zaproponują!!! Cały kraj jest z wami!
~anna2015-01-20 23:05:04 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
kapitan... nemo
~Ewa2015-01-19 22:36:02 z adresu IP: (194.147.xxx.xxx)
ale w tym jest coś dziwnego. Chińczycy przylatują na spotkanie z syndykiem, spotykają się z prezesem PAIZ i informują że się wycofują z inwestycji ? Pojawiają się informacje o przekwalifikowaniu ? śmierdzi tu na odległość. Co takiego PAIZ powiedział Chińczykom, że się wycofali ? Jak by nie chcieli inwestować to by nie lecieli z Chin, tylko by napisali, że ich to nie interesuje. Czyżby Wrocław nie był dobry dla inwestorów z Chin ? Powrót do macierzy czy raczej faterlandu ?
~Jarek2015-01-19 22:24:48 z adresu IP: (178.36.xxx.xxx)
No i się posypało ! czas szukać roboty w Holandii lub Norwegii, do fabryki wrócę w 2020, jak Bosch ją zbuduje.
~nemo2015-01-19 21:48:20 z adresu IP: (176.58.xxx.xxx)
Teraz wszyscy na bruk, a na odprawy ludziska poczekają parę latek. Kogo to obchodzi? A przepraszam cudowne nasze państwo dla wszystkich przygotowało nowe super propozycje!!! Umowa zlecenie za 1000 zł!!! Bądźcie patriotami i tak wychowujcie swoje dzieci! Ku chwale ojczyzny!!
~Kamil2015-01-20 00:35:32 z adresu IP: (95.48.xxx.xxx)
Ponoć pracownicy mają dostać po pralce na odprawę. Czy to prawda? Ponoć nie ma kasy na nic, rząd nie pomoże i nie zachęci inwestora bo kompania węglowa nie ma kasy na wypłaty czternastek. To prawda?