Tak muzykują ludzie na całym świecie (FILM)

Urszula Andruszko | Utworzono: 2015-01-21 11:28 | Zmodyfikowano: 2015-01-21 16:07

1 Giant Leap tworzą Jamie Catto i Duncan Bridgeman. Przez 7 miesięcy podróżowali po 5 kontynentach, nagrywając w ponad 50 miejscach muzykujących ludzi, co zaowocowało wspaniałym, prawie 2-godzinnym filmem i albumem muzycznym.

W filmie nagrania śpiewających, grających, tańczących ludzi poprzeplatane są wypowiedziami różnych osobistości na tematy bliskie i nurtujące każdego człowieka. Przemawiają muzycy, aktorzy, pojawia się też Noam Chomsky, a osobistością, która prowadzi nas przez cały film jest Bhavagan Das i wtórujący mu w mądrościach życiowych Eckhart Tolle. Bhavagan Das wygląda jak szaman - długie rude dredy i broda i wielki brzuch. Jest nauczycielem jogi. Nazwiska Eckharta Tolle nie kojarzyłam wcześniej, ale od początku przypisałam mu funkcję “przewodnika duchowego”. I tak właśnie jest określany. Jest autorem książek z dziedziny duchowości, dotyczących przebudzenia i uważności.

W filmie rozmówcy zastanawiają się nad tym i próbują znaleźć odpowiedzi na takie pytania jak: co stanowi o naszej tożsamości? Jak ją budujemy? Na i ile na to, kim się stajemy ma wpływ wychowanie i na ile nauka konwenansów i ról społecznych pozbawia nas naturalnej spontaniczności i szczerości w relacjach międzyludzkich. Pojawia się problem medykalizacji życia i w związku z tym pytanie - jak radzić sobie z życiowymi trudnościami bez sięgania po leki antydepresyjne. Długi epizod na temat tego, jak definiowana jest męskość i kobiecość w różnych kulturach, co stanowi o wartości mężczyzny i kobiety. I oczywiście kontrowersyjny temat podrzędnej roli kobiety, jej “wolności” w kulturach muzułmańskich. Tutaj pojawiła się wypowiedź, która mną wzdrygnęła - Seikou Kamara z Mali wypowiada się na temat relacji seksualnej z kobietami i wypowiada zdanie, w którym z szerokim uśmiechem na twarzy stwierdza, że po raz pierwszy w życiu, w tej rozmowie, używa słowa “gwałt”. U niego w kraju nie ma możliwości, aby żona odmówiła mężowi tej przyjemności.

Są też oczywiście tematy religii i zaraz w powiązaniu - uzależnień, traktowanych jako formy wypełniania pustki, którą mamy w sobie. I temat szczęścia - tego, czego przecież wszyscy szukamy i tak trudno nam je znaleźć. Bo szukamy go wciąż na zewnątrz siebie. A kolejne tematy pojawiają się zgodnie z rytmem życia - od momentu narodzin, do śmierci.

Film zaczyna się od zauważenia jednej rzeczy, która określa potem całe nasze życie i nie daje nam spokoju - momentu w rozwoju człowieka, w którym zdajemy sobie sprawę z własnej odrębności, wyjątkowości, unikalności. To poczucie określa nasze człowieczeństwo, ale jednocześnie, każąc nam zadawać sobie pytanie “kim jesteśmy”, staje się naszą udręką. Nieustanna potrzeba definiowania siebie, ciągłe powtarzanie “ja” - swojego imienia, “jestem”, “moje”, często powoduje więcej problemów niż korzyści. Jest to główny temat w “Mieć czy być” Fromma, pisał też o tym Anthony de Mello i pewnie wielu innych.

A oprócz tych wszystkich wywodów - mnóstwo pięknej muzyki - bo to przede wszystkim film muzyczny - Baaba Maal z Senegalu, Rokia Traore z Mali, Zap Mama, Lila Downs z Meksyku, Yungchen Lhamo z Tybetu, Sussan Deyhim z Iranu, Huun Huur Tu z Republiki Tuva i wielu innych. Warto.

Autorka tekstu prowadzi w każdą niedzielę w Radiu Wrocław Kultura audycję muzyczną "Dźwięki świata". Zabiera Was w niej w podróż, w której świat staje się miejscem bez granic, gdzie muzyka z różnych kontynentów, kultur, tradycji łączy się w nową całość, obalając mity, że ethno jest tylko dla koneserów. Słuchamy muzyki współczesnej, gatunków takich jak elektronika, jazz, acid jazz, soul... w połączeniu z muzyką tradycyjną, sięgającą korzeni. Posłuchajcie sami!

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.