Pakiet onklologiczny to fikcja - grzmi Dolnośląska Izba Lekarska

Elżbieta Osowicz | Utworzono: 2015-03-12 18:51 | Zmodyfikowano: 2015-03-12 19:59
Pakiet onklologiczny to fikcja - grzmi Dolnośląska Izba Lekarska - fot. scx.hu
fot. scx.hu

Minister zdrowia oszukał pacjentów - tak Dolnośląska Izba Lekarska ocenia pakiet onkologiczny. W stanowisku przyjętym przez delegatów zjazdu lekarzy z regionu, medycy wyliczają wady programu obowiązującego od początku roku.

Pacjenci mieli mieć szybszy dostęp do leczenia, tymczasem według Izby "Teoria okazała się daleka od praktyki". Wystawienie tzw. zielonej karty zajmuje minimum 40 minut. To oznacza, że medycy, zamiast leczyć, siedzą przy komputerach. Na dowód podają liczby - 50 tysięcy kart w całym kraju oznacza, że lekarze na tę czynność poświęcili 40 tysięcy godzin. Ponadto pacjenci nieonkologioczni mają utrudniony dostęp do lekarza rodzinnego i specjalistów. Informowaliśmy o tym m.in. TUTAJ.

CZYTAJ TEŻ: Pakiet onkologiczny nie dla pacjentów z rakiem płuc


Stanowisko XXXIV Zjazdu Delegatów DIL

z dnia 7 marca 2015 roku
w sprawie pakietu onkologicznego

XXXIV Zjazd Delegatów DIL uważa, że wprowadzona 1 stycznia 2015 roku przez ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza reforma opieki zdrowotnej, po dwóch miesiącach jej funkcjonowania, przedstawia obraz szybko postępującego rozpadu systemu ochrony zdrowia. Minister zdrowia oszukał pacjentów i świadczeniodawców. Delegaci uważają, że p. premier Ewa Kopacz nie poparłaby reformy, gdyby wiedziała, że uderzy ona bezpośrednio w pacjentów, co niestety obecnie obserwujemy. Po wstępnym rozliczeniu funkcjonowania reformy widać, że w systemie nie ma zapowiadanych przez ministra zdrowia dodatkowych środków finansowych tj. kwoty ok 1,2 miliarda złotych. Pieniądze te NFZ „znalazł” u świadczeniodawców realizujących pakiet onkologiczny, kosztem wszystkich pacjentów, co skutkuje ograniczeniem dostępu do leczenia w ramach ambulatoryjnej i szpitalnej opieki zdrowotnej. Wskazane powyżej działanie ministra Arłukowicza ograniczyło dostęp ogółu pacjentów do diagnostyki, poprzez zablokowanie środków finansowych, na rzecz potencjalnych pacjentów z kartą DILO. W przypadku dzieci z chorobami krwi pakiet onkologiczny ograniczył wręcz i wydłużył diagnostykę, w sytuacji gdy szybkie działanie ma decydujące znaczenie dla zdrowia pacjenta. Wobec zmiany finansowania kontraktów zawartych z NFZ, w porównaniu do lat poprzednich, świadczeniodawcom realizującym pakiet onkologiczny zagraża upadłość, a pacjentom brak należnej opieki. Działania ministra grożą upadkiem wprowadzonej z trudem reformy systemu ochrony zdrowia.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.