Poseł Platformy: Ośmiorniczki można kupić już za 13 zł

Gdyby wybory prezydenckie wygrał Bronisław Komorowski, sprawy afery taśmowej by nie było, a sprawa zostałaby zamieciona pod dywan - mówili dziś w Radiu Wrocław działacze opozycji.

Rządowe dymisje politycznym tematem numer jeden dziś w Debacie Politycznej Radia Wrocław lokalni działacze analizowali decyzję Ewy Kopacz, która usunęła z rządu ministrów skarbu, zdrowia, sportu, wielu wiceministrów, doradców i marszałka sejmu. Zdaniem opozycji, stało się to za późno.

Piotr Babiarz z PiS mówił na naszej antenie, że te decyzje trzeba było zrobić to rok temu, kiedy tygodnik Wprost opublikował nagrania. - Wtedy jednak mówiło się, że prominentni politycy PO to ofiary nagrań - wskazywał Babiarz:

Politykowi PiS wtórował Czesław Cyrul z SLD. Jego zdaniem dymisje dokonane przez szefową rządu, to odpowiedź na nastroje społeczne, które można było zobaczyć w czasie I i II tury wyborów prezydenckich:

Michał Jaros z Platformy Obywatelskiej bronił partii mówiąc, że te dymisje otwierają PO możliwość nowego rozdania, w którym wykażą się młodzi działacze 30-latkowie. Podkreślał, że koalicja jest stabilna, partia ma większość w sejmie i rząd będzie trwał. Na pytyanie czy nie uważa jednak, że to co Polacy usłyszeli na taśmach było złe odpowiedział, było i dodał:

- (...) Aczkolwiek jakbyśmy się czepiali tak tych ośmiorniczek, to jakbyśmy weszli to Biedronki, to naprawdę proszę mi wierzyć, że za 13 zł - bo ostatnio sprawdzałem - można kupić takie rzeczy.

Posłuchajcie:

Gośćmi Debaty Politycznej Radia Wrocław byli: Wojciech Smoliński (PSL), Michał Jaros (PO), Andrzej Dąbrowski (Zjednoczona Prawica Polska Razem), Piotr Babiarz (PiS), Czesław Cyrul (SLD).

Posłuchajcie zapisu całego spotkania:

Cz. I

Cz. II