Awantura o budowę w centrum Wrocławia (ZDJĘCIA)
Jak nie prośbą to... słupkiem - mieszkańcy ul. Purkyniego we Wrocławiu postanowili samowolnie odgrodzić się od pobliskiej budowy. Twierdzą, że inwestor, który w sąsiedztwie buduje apartamentowiec, zrobił sobie z ich podwórka skrót. Ciężkie maszyny rozjeżdżają teren tuż pod ich oknami. Dlatego dziś wbudowali wokół posesji słupki.
- Nikt nie chce nam pomóc, więc innego sposobu nie było - mówi jeden z mieszkańców Ryszard Kasprzyk.
Krzysztof Sugocki z firmy Architest tłumaczy, że rzeczywiście cofnięto im pozwolenie na przejazd, ale starają się je odzyskać. Niemniej działają w dobrej wierze.
- My chcemy jak najszybciej skończyć. Wykonujemy te prace na zlecenie inwestora. Mamy wrażenie, że mieszkańcy chcą nam to utrudnić. Nie wiemy dlaczego - mówi Krzysztof Sugocki:
Mieszkańcy tłumaczą, że okolica została zniszczona i mają dość ciągłych robót na swoim podwórku.
- Przedtem mieliśmy bardzo ładnie. Były ławeczki, trawniczki i kwiaty, a teraz to zlikwidowali. Przeszkadza nam ten bałagan. To co się tu dzieje woła o pomstę do nieba- ripostują mieszkańcy
Inwestor podjął próby zawarcia z mieszkańcami kompromisu. Proponuje remont klatek schodowych lub elewacji. Oficjalne zapewnienia jednak na razie nie padły.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.