Znaleziony, znaleziona - oto zwycięzcy castingu

Radio Wrocław | Utworzono: 2015-07-22 14:33 | Zmodyfikowano: 2015-07-22 14:42
Znaleziony, znaleziona - oto zwycięzcy castingu - archiwum prw.pl
archiwum prw.pl

Akcję „Poszukiwany, poszukiwana” rozpoczęliśmy na początku czerwca. Do castingu na prezentera radiowego zgłosiło się ponad 250 osób. Z tej grupy wyłoniliśmy finałową trzydziestkę. W ubiegłym tygodniu w radiowym studio przeprowadziliśmy przesłuchania i rozmowy kwalifikacyjne. Kandydatów na prezenterów oceniali szefowie Radia Wrocław, Radia RAM i Radia Wrocław Kultura, doświadczeni prezenterzy oraz logopeda.

Wybraliśmy pięć osób, z którymi wkrótce rozpoczniemy współpracę. W sierpniu i wrześniu zwycięzcy castingu będą szykować się do antenowego debiutu. To m.in. praca w newsroomie, uczestnictwo w przygotowaniu programów, nauka realizacji, asystowanie prezenterom w studiach Radia Wrocław, Radia RAM i Radia Wrocław Kultura i podczas wyjazdowych programów na żywo. Jesienią zwycięzcy castingu już samodzielnie poprowadzą program na jednej z naszych trzech anten.

Poznajcie zwycięzców castingu na prezentera radiowego:


Agata Afeltowicz
 

Ma 31 lat, jest absolwentką psychologii Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej, oraz studiów podyplomowych na Deakin University w Australii. Ostatnio związana z Akademickim Radiem LUZ, wcześniej doświadczenia radiowe zdobywała w Radiu Traffic i Radiu Aplauz. Od półtora roku występuję w grupie improwizacji kabaretowej „Cali na Biało”, jest dwukrotną finalistką ogólnopolskiego konkursu „SLAM Poetry Night”.

Rekomendacja komisji castingowej: Duża dawka energii i poczucia humoru.

Kamil Dawid Gałuszka 

Ma 30 lat, studiował dziennikarstwo i komunikację społeczną w Wyższej Szkole Zarządzania Edukacja. Jest aktorem i reżyserem we Wrocławskim Teatrze Radioaktywnym, wcześniej związany także z teatrem Klinika Lalek oraz Wrocławskim Teatrem Edukacji ARTENES. Pracuje także jako lektor, był reporterem i researcherem w TVN i TVN24 we Wrocławiu.

Rekomendacja komisji castingowej: Głos jak dzwon, spokój i elokwencja.


Bartosz Synowiec

Ma 30 lat, z wykształcenia jest matematykiem (Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu), uzyskał także licencjat z dziennikarstwa muzycznego w Dolnośląskiej Szkole Wyższej we Wrocławiu. W radiu pracuje od dziesięciu lat, współpracował ze Studenckim Radiem „Afera” w Poznaniu, Radiem Merkury i MC Radiem. Pisze o sobie: „Zwolennik podróży, deszczowej pogody, psów, rock and rolla, seriali, Marka Twaina i Monty Pythona. W wolnych chwilach, jeśli akurat nie ma mnie na drugim końcu świata, gram na perkusji”.

Rekomendacja komisji castingowej: Radiowe obycie i doświadczenie w prowadzeniu programów.

Marta Malinowska

Ma 24 lata, licencjat z bezpieczeństwa narodowego na Uniwersytecie Wrocławskim, studiuje Antropologię Literatury, Teatru i Filmu na Wydziale Filologii Polskie UWr. Doświadczenia radiowe zdobywała w Radiu Traffic i Radiu LUZ, w którym prowadzi programu muzyczne i kulturalne. Słucha urban music, artystów z wytworni Motown, r\'n\'b z lat 90, hip hopu z najniebezpieczniejszych dzielnic Chicago i zespołów i młodych producentów z Wrocławia.

Rekomendacja komisji castingowej: Wiedza o muzyce i wielki zapał do pracy.


Ryszard Starosta

Ma 26 lat, jest absolwentem Państwowej Wyższej Szkoły Teatralna im. Ludwika Solskiego w Krakowie (specjalizacja aktorstwo dramatyczne). Jest prezenterem krakowskiego Radia 17. Jako lektor uczestniczył m.in. w nagrywaniu audiobooka do powieści „Palę Paryż” Brunona Jasieńskiego i słuchowisku radiowym „Wesele” w reż. Andrzeja Seweryna. „Moją pasją jest teatr i muzyka” - mówi.

Rekomendacja komisji castingowej: Pewność siebie. Wprawdzie granicząca z bezczelnością, ale ujmująca.

Reklama

Komentarze (16)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Komentarz został usunięty2015-07-25 01:10:32 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~dedo2015-07-23 23:12:00 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Słucham radia z dwóch powodów - informacje regionalne i... muzyka. Włączyłem radio w trakcie rozmowy z , jak mi się wydaje, Panią, która znalazła się wśród zwycięzców. Z tego, co zdążyłem usłyszeć, osoba ta zaproponowała zmianę muzyki na antenie na bardziej nowoczesną. Wydaje mi się, że byłoby lepiej gdyby ta Pani prowadziła tępe rozmowy w "s-ce" i grała równie ambitną muzykę na ich antenie . Jeśli rw zmieniłoby muzykę, która na pewno nie jest muzyką komercyjną, tylko ambitną, na takie tam bzdety, to musiałbym znaleźć sobie inną stację. Nie dajcie się skomercjalizować. Macie klasę.
~radiofanka2015-07-23 11:08:21 z adresu IP: (91.181.xxx.xxx)
Gratuluję zwycięzcom i cieszę się,że młode głosy pojawią się na antenie Radia Wrocław. Trzymam za Was kciuki, a szczegolnie za moją byłą studentkę. Anna Piwowarska-Nasz Przewodnicząca Rady Programowej
~Nikt2015-07-23 14:38:53 z adresu IP: (89.76.xxx.xxx)
To to radio ma radę? ;) Serio? I ona uchwala te programy? ;)
~TKM2015-07-23 10:21:42 z adresu IP: (195.20.xxx.xxx)
@kubuś Zapomniałeś jeszcze dodać, że ze swojej gaży będą pewnie musieli zapłacić za wypożyczenie dyktafonów, montaże itd. Pewnie za pół roku większości z nich już nie będzie.
~Pozytywnie 2015-07-23 09:58:59 z adresu IP: (217.153.xxx.xxx)
Radio dla nikogo. Po śmierci Herbsta można było zauważyć upadek i proces postępującej głupoty, bo radio musiało się odnaleźć w nowych czasach. Ilość kretynizmu pędzi do dziś. Radiowa sieczka, amatorzy, którzy pozostali i dorabiają sobie w radio, plotąc bzdury rodem z telewizji i radia komercyjnego: bełkot seksistowski, niby śmieszny, żarciki rodem z szoferki. Godząc dwa etaty - w radio odbębnić, a po radio dorobić na radiowej gębie; tu i ówdzie. Synalkowie i córeczki pracujących za Herbsta dziennikarzy pozostali, bo rodzice im bardzo dobrze życzyli. Zbieramy teraz żniwo opieki i czułości rodzicielskiej - etaty, diety, podróże, niech żyje resort! Casting jest dramatyczną próbą znalezienia nowych ludzi, nowej siły roboczej i młodości, która posiadałaby to, czego dziennikarzom brak: wiedzy, fachowości, zapału. Drenaż klasyczny, świadczący o upadku tak wielkiej tradycji. Dziś stacji - w trzech już o zgrozo odsłonach - nie sposób słuchać. Nagrywane i puszczane z automatu, bez szacunku dla słuchaczy, bez wiary, że ktoś jeszcze ich słucha. Straszliwe, hałaśliwe dżingle - porażające dno rodem z lat 90! Nieodpowiednio dobrane: prostackie i głośne, znacznie głośniejsze niż audycja - poziom dźwięku, halo, jest coś takiego - w nocy. Jakaż amatorszczyzna. Radio, które mówiło do człowieka dziś tylko jazgocze tanią muzyką i wystąpieniami amatorów. Audycje archiwalne, jedyne sensowne, co posiadają, zepchnięte na nocne pasmo dla ludzi, którzy chyba nie sypiają. Mają racje głosy: tak, mamy na szczęście podcasty i świetne merytoryczne zasoby Polskiego Radia oraz Ninateki. Na szczęście! A tym ludziom z łapanki ponoć profesjonalnej - kto był w komisji? Dzieci resortowe? - życzymy pobudki. Nic tak nie budzi człowieka jak doświadczenie.
~TomekK2015-07-24 11:47:25 z adresu IP: (195.20.xxx.xxx)
Święta prawda, chociaż nie wiem, czy osiedlowy radiowęzeł nie jest jednak na wyższym poziomie niż PRW. Wczoraj po części zostałem zmuszony do posłuchania (i pooglądania) radia "kultura". Dżizas!! Skąd Wy tych ludzi bierzecie ?? Pan „prowadzący” męczył się okrutnie. Nie potrafił sklecić poprawnie kilku zdań w języku polskim. Ciągle coś bełkotał, zacinał się, powtarzał a do tego mówił bardzo niewyraźnie. Nie wierzyłem własnym oczom i uszom. Aż musiałem to sobie nagrać, żeby mieć dowód, że tak nisko upadła regionalna rozgłośnia, a co ciekawsze nowy kanał „kultura”. O realizacji dźwięku nawet nie wspomnę. Żenuła straszliwa. Mam niedoparte wrażenie, że na al. Karkonoskiej 10 pozostali już tylko sami amatorzy, a teraz prezes na siłę chce szybko znaleźć kilka nowych osób, które poprawią wizerunek radia. Niestety, to się już nie uda. Jak się przez tyle lat nie dbało o „firmę” to takie są teraz skutki. A co gorsza, że te wszystkie szkolne błędy popełniają ludzie, którzy siedzą tam już X lat. Co tylko potwierdza, że radiowcy nie znają się na radiu. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby niedługo ktoś założył jakiś FP, blog czy coś i prezentował „dorobek” PRW. Nie miałby żadnego kłopotu z zapełnieniem strony informacjami. Regionalne radio samo dostarcza ich codziennie multum
~cała prawda2015-07-23 21:28:46 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
to osiedlowy radiowęzeł
~ToM2015-07-23 09:14:27 z adresu IP: (195.20.xxx.xxx)
Śięte słowa. Kiedyś z przyjemnością można było słuchać Radia Wrocław, dziś się nie da. To radio już dawno zeszło na pasy. Na szczęście mamy ogromny wybór stacji w internecie, o wiele ciekawszych, robionych przez ludzi z pasją i często na wyższym poziomie niż Państwowe Radio Wrocław, zarówno poziomie merytorycznym jak i technicznym.
~Mix2015-07-22 22:30:40 z adresu IP: (79.110.xxx.xxx)
To radio było dobre za czasów ś.p. Lothara Herbsta. Można było słuchać od rana do nocy i było czego słuchać, a teraz takie ględzenie na antenie i do tego muzyka z piekła rodem,że skóra cierpnie od tego jazgotu. Dobrze jednak,że pojawiło się wiele nowych i dobrych stacji,a szczególnie w internecie i jest w czym wybierać.
~kubuś2015-07-22 19:37:05 z adresu IP: (79.186.xxx.xxx)
a zarobią 1500 netto hahah
~słuchawka2015-07-22 18:34:35 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
~Odbiornik wyrwy po redaktorze Osowiczu nie da się załatać
~Kejti2015-07-22 18:40:08 z adresu IP: (83.238.xxx.xxx)
Co to był za baran
~Benek2015-07-22 18:33:06 z adresu IP: (83.3.xxx.xxx)
tacy ładni jak do telewizji
~słuchawka2015-07-22 18:09:43 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Ktoś odszedł ze starej gwardii redaktorów ?
~Odbiornik2015-07-22 18:26:48 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)