Wrocławskie biznesmenki walczą o urlopy macierzyńskie dla kobiet

| Utworzono: 2015-08-10 14:38 | Zmodyfikowano: 2015-08-10 14:39
Wrocławskie biznesmenki walczą o urlopy macierzyńskie dla kobiet - fot. Przemek Gałecki
fot. Przemek Gałecki

1 listopada - to data, która spędza sen z powiek kobietom w ciąży. Właśnie wtedy wchodzi w zycie nowa ustawa i zmienia zasady wyliczania urlopu macierzyńskiego czy zwolnień lekarskich. Według nowych wytycznych ważna będzie średnia z 12 miesięcy, więc np. kobiety, które założyły firmę i korzystały z preferencyjnych składek ZUS otrzymają... 18 złotych miesięcznie. Żądamy opóźnienia wprowadzenia ustawy do 12 miesięcy, aby kobiety miały czas się na to przygotować - mówi Magdalena Rataj:

Główny postulat właścicielek firm to wydłużenie vacatio legis z 3 do 12 miesięcy. Dlaczego? Tłumaczy Sylwia Piechaczek, która jest w 5 miesiącu ciąży:

Poseł Jaros poparł proponowane zmiany i obiecał pomóc:

Poseł obiecał też zainicjować w tej sprawie spotkanie z premier Ewą Kopacz.

 

 

Reklama

Komentarze (7)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Szanowna Redakcjo2015-08-11 00:11:07 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
obrażacie słuchaczy zdjęciem tego osobnika
~Packa2015-08-10 22:50:34 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Ktoś te dzieci przecież musiał zrobić, gdzie są ojcowie? W Polsce jeszcze nie ma obowiązku posiadania dzieci, dlaczego mamy dokładać się do tego z własnych podatków?
~stefan2015-08-10 22:17:11 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
No tak wybory się zbliżają więc trzeba trochę szumu narobić
~zalamana2015-08-10 20:36:38 z adresu IP: (31.61.xxx.xxx)
i jak tu rodzić dzieci....:( pracuje się całe dnie a potem nie ma szans żeby dziecko utrzymać....
~zuza2015-08-10 19:41:08 z adresu IP: (31.175.xxx.xxx)
mam nadzieje, ze Pani Premier spotka się z matkami na DG, WYSŁUCHA, ZROZUMIE I POMOŻE, że te hasła wyborcze nie są tylko pustymi słowami
~magda2015-08-11 13:06:46 z adresu IP: (78.9.xxx.xxx)
Tylko, że nie chodzi jedynie o lukę w prawie. chodzi o równe traktowanie. Wg nowej ustawy kobiety na DG muszą płacić więcej, a dostają mniej niż np. osoby bezrobotne. A kobieta, która płaciła preferencyjny ZUS i jest obecnie na L4 za listopad i grudzień dostanie 17zł! Mimo, ze co miesiąc MUSI wpłacać 240 zł do ZUS. Od listopada mama na etacie wystarczy, że przepracuje 1 miesiąc i otrzyma zasiłek w wysokości swoich poborów, mama na DG musi składek odprowadzić 12, żeby otrzymać tej wysokości zasiłek. Czy to jest fair? Jeśli ktoś wykorzustuje luke w prawie to znajdzie nową w postaci zatrudnienia się u znajomego. A dlaczego za pojedyńcze przypadki oszustw (n wszystkie zasiłki w Polsce jest to liczba mała- 3tys zakwestionowanych najwyższych zasiłków) ma cierpieć paredziesiąt tysięcy kobiet?
~13_2015-08-11 00:19:10 z adresu IP: (78.88.xxx.xxx)
Ale w czym pomoże… w dojeniu reszty podatników? Ja się cieszę, że w końcu ta luka w prawie będzie załatana.