Wałbrzych: Niemka zgłasza podziemia. Też chce prawa do znaleźnego! (ZOBACZ)

Michał Wyszowski | Utworzono: 2015-09-17 19:41 | Zmodyfikowano: 2015-09-17 19:42
Wałbrzych: Niemka zgłasza podziemia. Też chce prawa do znaleźnego! (ZOBACZ) - fot. Michał Wyszowski (Radio Wrocław)
fot. Michał Wyszowski (Radio Wrocław)

Kolejne zgłoszenie o tajemnicach, tym razem w samym Wałbrzychu. Jak ustaliło Radio Wrocław chodzi o znaleziska położone wzdłuż linii kolejowej, na odcinku od stacji Wałbrzych Miasto do Świebodzic. Zgłaszającą jest obywatelka Niemiec, którą w Polsce reprezentuję jedna z wałbrzyskich kancelarii prawnych. Pismo o zgłoszeniu trzy dni temu zostało przesłane do wałbrzyskiego ratusza listem poleconym. Zgłoszenie obejmuje zasypane tunele lub pomieszczenia w czterech miejscach, w dzielnicach Szczawienko i Piaskowa Góra. Nieoficjalnie wiadomo, że chodzi także o działki przylegające do terenu, gdzie ma znajdować się tzw. zloty pociąg.

Do zgłoszenia dołączono fotografie, a także mapy z zaznaczonymi miejscami. Niemka w piśmie przesłanym do urzędu zastrzega sobie także prawo do znaleźnego.

Wczoraj informowaliśmy, że do starostwa powiatowego wpłynęło właśnie kolejne zawiadomienie dotyczące tunelu kolejowego pod górą Dzikowiec oraz o możliwym kompleksie podziemnym na granicy wsi Kowalowa. Burmistrz Marcin Raczyński przyznaje że zgłaszają, bo nie mają wyboru.

"Podziemne tunele w czasie wojny miały być wykorzystywane do produkcji na rzecz przemysłu lotniczego" - dodaje Marcin Raczyński.

PRZECZYTAJ: Trzecie zgłoszenie o tajemnicach w regionie wałbrzyskim



To nie koniec informacji na temat tajemniczych odkryć w tym regionie. Podziemne miasto w Walimiu zostanie ponownie zbadane georadarem. Takie są ustalenia sztabu zarządzania kryzysowego, który zakończył się we wtorek w Starostwie Powiatowym w Wałbrzychu. Samorząd chce dokładnie zbadać wielkość i dostępność do podziemi w Górach Sowich. Przypomnijmy, że chodzi o co najmniej dwa tunele kolejowe oraz korytarze pod górą Włodarz w gminie Walim. Starosta Jacek Cichura mówi, że badania zostaną wykonane w najbliższych dniach.

Podziemne obiekty zgłosił w starostwie Krzysztof Szpakowski, który od lat bada tajemnice związane z niemieckim projektem budowlanym Riese. W posiedzeniu sztabu uczestniczyli policjanci, strażacy przedstawiciele konserwatora zabytków oraz samorządu. Starosta powiedział nam, że chcą mieć absolutną pewność co do jakości i skali tego zgłoszenia.

Następnym etapem będzie dowiercenie się do podziemnych tuneli. Wejścia są zabezpieczone, a terenu pilnuje policja.

PRZECZYTAJ: Ruszyły prace na słynnym 65. km trasy kolejowej

 

 

Reklama