Finansowe kłopoty Kłodzka (POSŁUCHAJ)

Michał Wyszowski | Utworzono: 2015-12-18 11:11 | Zmodyfikowano: 2015-12-18 11:13
Finansowe kłopoty Kłodzka (POSŁUCHAJ) - fot. Michał Wyszowski (Radio Wrocław)
fot. Michał Wyszowski (Radio Wrocław)

Regionalna Izba Obrachunkowa nie przyjęła projektu budżetu miasta na przyszły rok. Gmina przekracza dopuszczalne wskaźniki zadłużeń i musi jeszcze mocniej zacisnąć pasa. Izba przeprowadziła także kompleksową kontrolę finansów miasta za ostatnie prawie cztery lata. Dla Kłodzka jest ona bardzo niekorzystna. Obecny burmistrz Michał Piszko zapowiada złożenie doniesienia do prokuratury.

Burmistrz Michał Piszko przyznaje, że dla gminy jest on druzgocący.

Według kontrolerów w kłodzkim ratuszu notorycznie były naruszane przepisy m. in. ustawy o finansach publicznych i gospodarce mieszkaniowej.

Sprawa znajdzie swój finał w prokuraturze. Złożenie doniesienia zapowiadają obecne władze Kłodzka.
W konkluzji raportu przygotowanego przez Regionalną Izbę Obrachunkową czytamy m. in. „Przyczynami opisanych powyżej nieprawidłowości było nieprzestrzeganie obowiązujących przepisów prawa i jego błędna interpretacja, a także brak należytej kontroli wewnętrznej, przejawiający się brakiem nadzoru przełożonych nad pracą podległych im pracowników. Odpowiedzialność w tym zakresie z tytułu nadzoru ponosi Burmistrz oraz Skarbnik”.

Dla prw.pl Michał Piszko, burmistrz Kłodzka:

- Ter raport jest dla Kłodzka druzgocący. Jest wiele przykładów nieprawidłowości, szczególnie jeżeli chodzi o gospodarowanie mieniem. Na przykład, cytuję „w dziesięciu przypadkach sprzedaży nieruchomości i lokali będących własnością miasta Kłodzka, wartość nieruchomości ustalono na podstawie operatów szacunkowych dla których termin możliwości ich wykorzystania minął”. Oznacza to, że działki sprzedawano po zaniżonych cenach (…). Sprawa, która jest najbardziej kontrowersyjna, związana jest z nasza atrakcją turystyczną, czyli z Minieurolandem. Okazuje się niestety, że mój poprzednik ustanowił ograniczone prawo rzeczowe na nieruchomościach będących własnością gminy. Zrobił to na trzy dni przed utratą stanowiska. Z punktu widzenia prawa ta czynność jest nieważna. Będziemy musieli wystąpić do sądu o stwierdzenie nieważności tej czynności. A to oznacza poważne konsekwencje dla osoby, która otrzymała takie wsparcie.

Komisarz dla Kłodzka?

Jak ustaliło Radio Wrocław do Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego we Wrocławiu wpłynęło pismo od Stowarzyszenia Inicjatywa dla Kłodzka w sprawie ustanowienia zarządcy komisarycznego w gminie miejskiej Kłodzko. Stowarzyszenie chciało, aby pismo, skierowane do premier Beaty Szydło, zostało przekazane za pośrednictwem wojewody Pawła Hryniaka. - Po zapoznaniu się z pismem uznano jednak, że przepisy prawa nie przewidują takiego trybu postępowania. Jeśli stowarzyszenie chce skierować wniosek – należy go bezpośrednio przesłać do premiera. Dokument nie będzie dalej procedowany, albowiem nie ma ku temu podstaw prawnych – mówi rzeczniczka wojewody, Sylwia Jurgiel. Co ciekawe prezesem stowarzyszenia jest Henryk Urbanowski, były wiceburmistrz Kłodzka.

RAPORT RIO: TUTAJ

Reklama