"Czerwony mecz". Ślęza zwycięsko kończy ten rok

Przed świąteczną przerwą zdarza się zazwyczaj sporo niespodzianek. Trenerzy drużyn faworytów muszą mocniej niż zwykle mobilizować swoje podopieczne i dbać o ich koncentrację. Pierwsza kwarta spotkania w Siedlcach już pokazała, że w tym elemencie wrocławianki są świetnie przygotowanie do meczu.

Ekipa ze stolicy Dolnego Śląska w inauguracyjnych dziesięciu minutach może dobrze nie broniła ale za to grała bardzo skutecznie w ataku. Zawodniczki Ślęzy zdobywały punkty na różne sposoby. Trafiały na dystansie, spod kosza, po kontrach i atakach pozycyjnych. Pierwsze akcje spotkania pokazały, że oba zespoły dzieli przepaść. Kwartę nr Ślęza wygrała 33:21.

Kolejne dziesięć minut to już lepsza gra przyjezdnych w obronie. MKK miał często kłopot z dojściem do dobrych pozycji rzutowych. Nawet gdy się jednak udało nie oznaczało to wcale łatwych punktów dla gospodyń. Ślęza grała spokojnie kontrolując to co dzieje się na parkiecie. Jeszcze w drugiej kwarcie przewaga wrocławianek sięgała już dwudziestu punktów. Świetnie na boisku w Siedlcach czół się tercet Zoll, Linkevičiene, Krężel.

Druga połowa rozpoczęła się od gry systemem punkt za punkt. Na trafienie Ślęzy odpowiadał MKK. Od stanu 61:40 gospodynie trafiły jednak trzy razy za trzy punkty z rzędu i przez moment zrobiło się nerwowo. Na finiszu kwarty prowadzenie przyjezdnych zmalało do dziewięciu punktów. Wrocławianki jednak na zmasowany atak odpowiedziały... spokojem.

Początek czwartej kwarty, jak i kolejne minuty tej części, to już popis Ślęzy. Nieco rozdrażnione skuteczną grą MKK zawodniczki z Wrocławia pokazały pazur. Do granic możliwości uszczelniły obronę, a dobre pozycje w ataku zamieniały na punkty. I tak już było do końcowej syreny. Ślęza pozwoliła przeciwniczkom w tej kwarcie na zdobycie ledwie czterech oczek. Sama zdobyła ich ponad pięć razy tyle.

Kibice mecz w Siedlcach nazwali "czerwonym meczem". Na parkiecie doszło do kuriozalnej sytuacji. Zespoły bowiem grały w prawie identycznych strojach.

Zapis całego spotkania:

MKK Siedlce - Ślęza Wrocław 65:93 (21:33, 12:18, 28:21, 4:21)

MKK: Malone 24, Olchowyk 17, Martinez 7, Parysek 7, Kisilova 6, Koperwas 2, Trzeciak 2.

Ślęza: Zoll 21 (13 as), Krężel 16, Śnieżek 12, Sulciute 12, Shegog 12, Linkeviciene 10, Leciejewska 8, Mistygacz 2, Zuchora 0.