Stadion w Jeleniej Górze: Miał być chlubą miasta, a jest powodem do wstydu

Piotr Słowiński | Utworzono: 2016-01-04 11:23 | Zmodyfikowano: 2016-01-04 11:23
Stadion w Jeleniej Górze: Miał być chlubą miasta, a jest powodem do wstydu - fot. Piotr Słowiński
fot. Piotr Słowiński

Po kilku odwołanych meczach władze miasta zleciły ekspertyzę. Wynika z niej jednoznacznie, że woda z murawy znika 30 razy wolniej niż powinna. Przyczyną jest brak odpowiedniej warstwy piasku pod murawą. Powinna mieć wszędzie 20 cm, ale w jednym miejscu tyle ma, a w innym już nie. Mówi nam Mariola Jakubów z urzędu miasta w Jeleniej Górze:

Prezydent Jeleniej Góry Marcin Zawiła zapowiada, że samorząd nie odpuści wykonawcy, czyli firmie Tamex:

Roszczenia skierują też do firmy, która miała nadzorować wykonanie prac i potwierdzała ich należyte wykonanie na każdym etapie robót. Niewykluczone, że sprawą zajmie się też prokuratura.

Co do samego stadionu to konieczna może być wymiana całej płyty boiska. Inne zabiegi nie dają gwarancji sukcesu, a na kolejną stadionową klęskę władze Jeleniej Góry nie mogą sobie pozwolić.

Na stadionie na Złotniczej nie można grać nie tylko po deszczu, ale też obowiązuje zakaz organizacji imprez po zmroku. Wprowadzono go po awariach sieci energetycznej w czasie treningu, ale też meczu kobiecych reprezentacji piłkarskich Polski i Holandii. Dlatego nie można na nim grać po deszczach, ani wtedy gdy zrobi się ciemno. Po kilku odwołanych meczach Dolnośląski Związek Piłki Nożnej w listopadzie cofnął też decyzję o dopuszczeniu boiska do rozgrywek ligowych.

 

 

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~gość2016-01-04 13:10:49 z adresu IP: (37.128.xxx.xxx)
To są skutki zlecania wszystkiego na zewnątrz to przykład "zaprojektuj i wybuduj "