Zdrowie kompana ważniejsze od złodziejskiego łupu

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2016-01-21 14:49 | Zmodyfikowano: 2016-01-21 14:52

"Skok" został przerwany po nieszczęśliwym wypadku jednego ze złodziei. Podinspektor Sławomir Masojć z legnickiej komendy policji wyjaśnia, że w trakcie kradzieży pod jednym z mężczyzn zarwał się dach i z wysokości 5 metrów spadł na ziemię. Ma bardzo ciężkie obrażenia, był nieprzytomny. Kompani wsadzili go do bagażnika i samochodem przewieźli do Legnicy. Tutaj wezwali pogotowie informując, że mężczyzna spadł z dachu w momencie, gdy zakładał antenę satelitarną.

 

Zdaniem lekarzy stan mężczyzny, który ostatecznie trafił do szpitala jest bardzo ciężki. Do tej pory nie odzyskał on przytomności. Czterej jego kompani trafili do aresztu.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.