Cuprum ze zwycięstwem. Politechnika z Warszawy bez szans

| Utworzono: 2016-01-22 22:06 | Zmodyfikowano: 2016-01-22 22:22

Inauguracyjną partię otworzył udany atak Mateusza Malinowskiego (1:0), który wybił piłkę po rękach warszawskich blokujących. Chwilę później lubinianie popisali się też dobrym blokiem a asa zaserwował Marcin Możdżonek (4:0). Pierwsze “oczko” dla stołecznej ekipy zdobył Guillaume Samica, jednak “miedziowi” nadal spisywali się dobrze i przy stanie 6:1 dla gospodarzy o czas dla swojego zespołu poprosił Jakub Bednaruk. Na pierwszej przerwie technicznej Cuprum prowadziło 8:1. Po powrocie na boisko siatkarze trenera Cretu kontynuuowali swoją dobrą passę i szkoleniowiec “inżynierów” zdecydował sie na zmianę atakującego - Michała Filipa zastąpił Paweł Mikołajczak. Ekipa z Warszawy próbowała się zagrzewać do walki i udało im się zablokować atak Malinowskiego. Później popełnili jednak kilka błędów w polu serwisowym i lubinianie jeszcze zwiększyli swoje i tak już imponujące prowadzenie. Partię zakończył autowy serwis gracza Politechniki i gospodarze wygrali 25:13.

Drugą odsłonę spotkania rozpoczęła długa wymiana ciosów. Zakończył ją dobry atak ze skrzydła rywali. Siatkarze AZS-u Politechniki spisywali się lepiej niż na początku pierwszej partii, jednak to lubinianie wyszli na prowadzenie (5:3). Chwilę później po bardzo dobrym serwisie Marcusa Böhme ósmy punkt dla “miedziowych” zdobył Marcin Możdżonek i obie ekipy zeszły na pierwszą przerwę techniczną. Szesnasty punkt dla gospodarzy zdobył atakiem z drugiej linii Wojciech Włodarczyk. Warunki nadal dyktowali gospodarze (19:13). Wtedy sprytną kiwką popisał się Paweł Zagumny (14:19). Siatkarzom trenera Bednaruka udało się odrobić kilka straconych punktów dzięki dobrym atakom Pawła Mikołajczaka. Wtedy o pierwszą przerwę w meczu poprosił trener Gheorghe Cretu (21:18). Pierwszą szansę na zakończenie tej partii dał lubinianom punktowy serwis Keitha Puparta (24:20). Kolejną sprytną zagrywką, które nie zdołali przyjąć “inżynierowie”, seta zakończył Pupart (25:20) i lubinianie prowadzili już w całym meczu 2:0.

Początek trzeciej odsłony meczu wyglądał podobnie do dopiero co zakończonej partii. Po kilku równych wymianach lubinianie zaczęli wychodzić na prowadzenie. Przy stanie 6:2 dla gospodarzy i dobrym ataku Wojtka Włodarczyka o czas dla swojego zespołu poprosił trener Bednaruk. Po wznowieniu gry lubinianie nadal grali skutecznie i po dobrym ataku Mateusza Malinowskiego (8:3) oba zespoły zeszły na pierwszą przerwę techniczną. Po powrocie na boisko kolejnym efektownym atakiem popisał się Wojtek Włodarczyk, który bardzo dobrze spisywał się dzisiaj zarówno w przyjęciu jak i w ataku (9:4). Chwilę później przy stanie 10:6 dla gospodarzy Jakuba Radomskiego zastąpił Krzysztof Wierzbowski. Jego dobra zagrywka nie wystarczyła jednak na skutecznego dzisiaj Keitha Puparta (11:6). Lubinianie bardzo dobrze grali w obronie i 20-ste "oczko" zapisali po akcji Mateusza Malinowskiego. Szansę na zakończenie tego spotkania "miedziowi" dostali po ataku Keitha Puparta (24:15). Kropkę nad "i" postawił chwilę później Mateusz Malinowski (25:16) i lubinianie wygrali pewnie 3:0.

Na MVP spotkania został wybrany Wojciech Włodarczyk

Cuprum Lubin - AZS Politechnika Warszawska 3:0 (25:13, 25:20, 25:16)

Składy zespołów:

Cuprum Lubin: Grzegorz Łomacz, Mateusza Malinowski, Marcin Możdżonek, Marcus Böhme, Wojciech Włodarczyk, Keith Pupart, Paweł Rusek (libero) oraz Maciej Gorzkiewicz

AZS Politechnika Warszawska: Paweł Zagumny, Bartłomiej Lemański, Przemysław Smoliński, Guillaume Samica, Michał Filip, Łukasz Łapszyński, Maciej Olenderek (libero) oraz Paweł Mikołajczak, Jakub Radomski, Krzysztof Wierzbowski, Jakub Kowalczyk.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.