Jedzenie zamiast bomb, czyli kuchenne rewolucje z prawdziwego zdarzenia

Urszula Andruszko | Utworzono: 2016-01-27 15:00 | Zmodyfikowano: 2016-01-27 15:00

Okres zimowy, czas mrozów, to moment w roku, kiedy bardziej zauważamy i staramy się pomagać osobom potrzebującym. W mediach częściej pojawiają się informacje na temat bezdomnych, którzy zamarzają na ulicach, ale więcej też jest inicjatyw wspierania takich osób w wyjątkowo trudnym czasie. Inicjatywa Food Not Bombs działa cały rok, ale teraz przy okazji koncertu benefitowego na jej rzecz, warto przypomnieć, z czym to się je…

O akcji i ideach, które za nią stoją rozmawialiśmy z Radkiem i Zbyszkiem z wrocławskiego zespołu Disagreement, ściśle związanego z wrocławską sceną wolnościową:

Społeczne zaangażowanie, a zatem i Food Not Bombs to nieodłączny element funkcjonowania wrocławskiej sceny wolnościowej. Granie muzyki “nieradiowej” dla chłopaków z Disagreement w oczywisty sposób łączy się aktywizmem i przekazem, który w krytyczny sposób komentuje otaczającą nas rzeczywistość. 

Disagreement to najmłodszy zespół wrocławskiej sceny wolnościowej. Średnia wieku to 24 lata. Kiedy studenci zajmują się przygotowywaniem do sesji albo już jej oblewaniem, oni swój wolny czas poświęcają na inicjatywy społeczne, granie koncertów i kontestowanie zastanej rzeczywistości. W czasach, kiedy szukamy wciąż nowych bodźców, to codzienność jest dla nich inspiracją. Stawiają dość przygnębiającą diagnozę kondycji społeczeństwa, szczególnie młodej generacji:

 
Koncert na rzecz Food Not Bombs już w najbliższą sobotę w Ciemnej Stronie Miasta o godz. 20.00.

O Food Not Bombs we Wrocławiu możecie przeczytać więcej TUTAJ.

O muzyce i o jej społecznym obliczu rozmawiamy co drugi poniedziałek w Radiu Wrocław Kultura od 16.00 do 20.00.

Reklama