Rzucił psem o ziemię na oczach przechodniów i kamer!

Piotr Słowiński | Utworzono: 2016-02-01 09:23 | Zmodyfikowano: 2016-02-01 08:23
Rzucił psem o ziemię na oczach przechodniów i kamer! - fot. YouTube
fot. YouTube

Do uwiązanego pod sklepem psa podbiegł inny czworonóg. Wtedy właściciel biegającego luzem psa włączył się do akcji i rzucił uwiązanym psem o ziemię. Opowiada właścicielka 12-letniej suczki Hery, Halina Gąsiorowska:

Hera ma poważnie połamaną miednicę i wymaga długotrwałego leczenia.

Policja prowadzi postępowanie w sprawie znęcania się nad zwierzętami, mówi Anna Kublik – Rościszewska, rzeczniczka bolesławieckiej komendy:

Na razie policjanci nie przedstawili nikomu zarzutów, choć obrazy z kamer nie pozostawiają wątpliwość.

Reklama

Komentarze (49)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~eliza2021-11-10 19:24:59 z adresu IP: (46.204.xxx.xxx)
Właśnie z powodu takich idiotów, nigdy nie idę z psem na zakupy. A są i tacy, którzy zostawiają pod sklepem, uwiązanego psa i w kagańcu. Chyba po to, żeby nie mógł się bronić
~Ola2016-02-02 16:16:46 z adresu IP: (84.10.xxx.xxx)
Trzeba być idiotą żeby twierdzin że ten pan zwanym dalej patologią bronił swojego psa! Przed czym? Sam podszedł do tego pitbulla/amstafa ze swoim psem który nie był na smyczy! I w ogóle nie bał się zaatakować takiego psa! A teraz wnioski:1.Ta patologia ZAATKOWAŁA tego psa. 2. Pies patologi nie miał smyczy.3. Właścicielka zaatakowanego psa nie powinna brać go na zakupy.
~jok2016-02-02 16:01:25 z adresu IP: (178.255.xxx.xxx)
Co to za fałszywy stary dziadek došč že swojego małego pieska nie miał na smyczy i myšle že bardzo dobrze wie že małe psy potrafia prowokowač dužego, A ten bez bronnego na smyczy žuci o tvarda kaminnna posadzke na kamerze je widzieč že ten pies jest okaleczony, jest to przestepstwo ukarač zgreda !!!!!!!!!
~eli2016-02-02 07:54:43 z adresu IP: (31.1.xxx.xxx)
Pies musi chodzić na smyczy to raz, a dwa - najlepiej się schować w sklepie i nie zareagować! Brawo! A psu mogło się coś stać, bo nawet nie wstał. Banda idiotów, gdzie się rodzą tacy zwyrodnialcy??
~Asia 2016-02-01 23:24:11 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Czy ktoś ma namiary na tych Panstwa? Może potrzebują pomocy finansowej na psiaka ?
~wałbrzyszanin2016-02-01 23:06:24 z adresu IP: (84.10.xxx.xxx)
stary zgred, pierw się przygląda co jego pupilek bez smyczy robi, mógł odgonić swojego psa wcześniej jak zaczął podchodzić do drugiego!!! a do szacownej właścicielki psa - droga Pani albo zakupy albo spacer z psem!!!
~aga2016-02-01 22:39:08 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
uwielbiam takich włascicieli malych pieskow ,uwazaja ze jezeli maja małego psa to na smyczy nie musi chodzic
~Maciek2016-02-01 22:37:32 z adresu IP: (188.121.xxx.xxx)
Mało brakowało i z puszystego jasnego psa zostało by futro. Pitbul powinien mieć kaganiec. To mogło być dziecko. Facet dobrze zrobił. Brawo za odwagę!
~Stefan2016-02-02 22:36:53 z adresu IP: (89.79.xxx.xxx)
Jestes zwyklym skur****m
~Nina2016-02-01 22:47:49 z adresu IP: (188.121.xxx.xxx)
Dzieci też nie chodzą na smyczy. Wyraźnie był agresorem. To mogło być dziecko.
~aga2016-02-01 22:41:48 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
a gdzie własciciel pieska miał smycz,bo chyba chodzenie na smyczy obowiazuje dla małych i duzych psow,wyobraz sobie tego duzego psa jeszcze w kagancu,jak w takiej sytuacji mogłby sie obronic,zreszta gdyby byl grozny to po psie futerko by zostalo,a facetowi by odgryzl rekea
~Margotka2016-02-01 20:48:25 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Czytam i oczom nie wierzę czy my wszyscy ten sam film oglądaliśmy !! Wyraźnie widać, że DRES polazł do obcego psa, jego pies (bez smyczy) polazł za nim. Co się dziwić, ze pies na uwięzi poczuł się zagrożony ??? Po cholerę DRES prowokował ? Powinien ponieść surową karę !
~Jarek 2016-02-01 19:56:45 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Nie było co zwracać uwagi bandycie tylko porządnie mordę obić draniowi tak aby miał lęki do końca swojego zafajdanego życia !!!!
~Akcja-reakcja2016-02-01 18:22:19 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Podchodząc do psa uwiązanego na smyczy, w klatce, zagonionego w róg - psa, który nie ma możliwości się wycofania - ryzykujemy bardzo wiele. Do ataku może dojść tylko dlatego, że jeden pies jest na uwięzi, a drugi nie. Suczka wyraźnie pokazała co myśli o tym zbliżeniu, jednak ludzie nie znają się na zachowaniu psów, pomimo że je sami posiadają i uznają postawione uszy i ogon za bardzo dobrze rozwijającą się relację. Nigdy nie zrozumiem jak można podchodzić do obcego sobie psa, nigdy nie zrozumiem jak można takiego głaskać bez zgody właściciela, szukać zwady z psem spokojnie czekającym na właścicielkę. Ale w naszym kraju są różni ludzie i co najwyżej można komentować takie sytuacje, bo nic innego nie pozostaje.
~Taka prawda2016-02-01 17:23:28 z adresu IP: (93.175.xxx.xxx)
Ten duży pies zaatakował mniejszego. Właściciel bronił swojego - słabszego i puściły mu nerwy. Taka prawda
~Mela2016-02-01 17:30:44 z adresu IP: (83.6.xxx.xxx)
Bzdura. Ten gnój specjalnie podchodził ze swoim psem i prowokował. jego pies był bez smyczy. Odpowiedzialny właściciel nigdy by się tak nie zachował. Widocznie dres nikomu tego dnia nie przyp... i trafiła się okazja.
~Tom2016-02-01 16:45:48 z adresu IP: (83.4.xxx.xxx)
8 lat bezwzględnego pozbawienia wolności za znęcanie i dożywotni zakaz posiadania zwierząt! Jeśli prawo się nie zmieni to powstanie pozarządowa agencja do spraw ochrony praw zwierząt składająca się z miłośników zwierząt i takich delikwentów będzie się wywozić do lasu, przywiązywać do drzewa, okładać baseballem i zostawiać na 1-2dni na łaskę matki natury. Jak przeżyje noc w lesie to dostanie druga szansę.
~Baseball2016-02-01 18:43:01 z adresu IP: (188.108.xxx.xxx)
ja tez jestem chetny
~keks2016-02-01 18:19:12 z adresu IP: (87.99.xxx.xxx)
opanuj emocje!Widać ze jesteś człowiekiem ,który wie jak sie wywozi ludzi do lasu i okłada baseballem.Myslenie to jednak twoja słaba strona!
~ABC2016-02-01 17:16:40 z adresu IP: (46.169.xxx.xxx)
Ja jestem chętny do członkostwa w takiej organizacji.
~zszokowana2016-02-01 16:02:46 z adresu IP: (212.244.xxx.xxx)
I nikt nie zareagował?? trzeba było rzucić nim o tablicę! takich ludzi to trzeba leczyć. mógł psa swojego trzymać na smyczy i nie dopuszczać do tamtego.
~###2016-02-01 13:48:53 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Frajer szkoda ze nie ma kto jego rzucić o ziemie
~MOnika2016-02-01 13:06:34 z adresu IP: (46.229.xxx.xxx)
Złamał mu nogę, je**ny dziadyga.
~oliwka2016-02-01 13:01:37 z adresu IP: (188.121.xxx.xxx)
Fakty są takie: stary dziad w dresie i jego pies BEZ SMYCZY, PODESZLI - nie wiadomo po co do uwiązanej suczki. Czego on chciał? Koleżanki dla pieska szukał? A potem wielkie zaskoczenie, że suczka się rzuciła. Czasem tak bywa (bez względu na rasę). Nota bene - skąd taki dziad miał siłę, żeby tego psa podnieść i jeszcze nim rzucić? Pewnie na co dzień twierdzi, że jest schorowany. Pies to zwierzę i nigdy nie wiadomo co mu do głowy strzeli pod wpływem emocji. Sama mam psa (kundla), typowy "kanapowiec blokus" - nigdy nikogo nie ugryzła i jest wręcz pierdołowata, ale nie ma opcji, żeby wyszła na dwór bez smyczy. Pewnie, że ją puszczam, żeby pobiegała, ale kontroluję sytuację i jak coś niepokojącego zaczyna się dziać, po prostu biorę ją na smycz. Dziadek powinien ponieść koszty leczenia psa i zapłacić mandat za brak smyczy.
~Kobieta2016-02-01 12:58:20 z adresu IP: (62.141.xxx.xxx)
Co za frajer macie nagrania rzuca psem i co nie postawili mu zarzutów ? No w końcu masz super Kraj !!
~bary2016-02-01 12:36:47 z adresu IP: (109.199.xxx.xxx)
@ gość Facet prowadził psa bez smyczy i bez kagańca !!! To jego pies prowokował przywiązaną suczkę, więc nie opowiadaj kto był agresorem, bo na filmie widać to doskonale. Sprawca powinien pokryć wszystkie koszty leczenia, dostać wyrok karny (taki czyn jest zagrożony do dwóch lat więzienia) i nakaz pracy społecznej w schronisku dla zwierząt, najlepiej przy sprzątaniu. Jakim trzeba być człowiekiem, by krzywdzić zwierzęta ?
~pol2016-02-01 11:57:59 z adresu IP: (83.3.xxx.xxx)
pan zapłaci za leczenie oraz za cierpienie dla pieska
~17wojownik2016-02-01 11:45:43 z adresu IP: (66.102.xxx.xxx)
Uwiązany pies to była jakąś groźna rasa. Wyobraźcie sobie że to dziecko podeszło a nie inny pies. Mowilibyście teraz że koleś jest bohaterem....
~Akcja-reakcja 2016-02-01 18:06:25 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Pies na uwięzi nie mógł się wycofać, nawet gdyby chciał. Wystarczy sam fakt, że jeden pies nie ma możliwości odejścia w dodatku postawa suki wskazywała, że nie ma ochoty na zapoznawanie się z jakimś obcym psem. Niezależnie jaka byłoby to rasa, nie zdziwiłabym się, gdyby pies odwrócił się i rzucił na mężczyznę, który sprawił mu ból, a tego nie zrobił- więc raczej chyba nie taka ,,groźna" rasa, prawda?
~ktoś2016-02-01 16:33:40 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
wojownik lecz się !!!!
~Mali2016-02-01 13:48:55 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Dzieci sie pilnuje a nie puszcze samopas nic kolesia nie usprawiedliwia !!! Widac ze to patologia
~Angelika2016-02-01 11:25:28 z adresu IP: (80.54.xxx.xxx)
Co za Sk.......l!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
~"zastanow sie"2016-02-01 10:59:33 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
Ale po co jakies wypowiedzi o agresywnych rasach... gdyby "Pan Agresywny" mial swojego pupila na smyczy nie bylo by incydentu... na nagraniu widac ze pies przywiazany byl i zero jakiejs agresji czy zainteresowania ale jak sie wkracza z pieskiem bez smyczy a do tego uwaza ze wszystko dookola jest zle.. no to czasem moze byc roznie.... jesli sie tyczy noszenia kaganca... to jak sobie panstwo wyobrazacie ze jeden ma miec a drugi nie? i ten "maly" ma szarpac tego "wiekszego" tylko dlatego ze jest maly i bez smyczy? a "Agresywny Pan" pewnie po "specjalnych słuzbach" uznal ze tylko jego pupil ma prawo robic co mu sie podoba czy ma smycz czy jej nie ma...kara powinna byc jedna i to WIELKA dla "Pana Agresywnego" zeby zapamietal na cale zycie...
~Sri lanka2016-02-01 10:50:14 z adresu IP: (188.29.xxx.xxx)
Pierwsza i jedyna zasada jest taka ze NIE PODCHODZI SIE DO OBCYCH PSOW i nic tego barana nie tlumaczy
~ABC2016-02-01 10:47:52 z adresu IP: (83.17.xxx.xxx)
Rasa psa nie ma znaczenia. Każdy pies jest inny i jego zachowanie zależne jest od tego jak został wychowany. Suka była przywiązana i nie stanowiła zagrożenia ani dla ludzi ani dla innych psów o ile, nie podchodzą do niej. Jakby tak potraktował mojego psa to by nie wstał z ziemii ale on.
~Kasia2016-02-01 10:36:11 z adresu IP: (185.80.xxx.xxx)
Ale fakt , faktem - po co trzymać w domu takie agresywne rasy?
~asd2016-02-01 18:46:10 z adresu IP: (79.191.xxx.xxx)
Agresywny może być labrador, jork albo owczarek. Każda rasa może być groźna i agresywna. Do tego każda ma instynkt który nakazuje walczyć w obronie własnej plus obronie stada(często właściciela), nawet jak to jest agresywny pies to nie oznacza że mam nim rzucać. Bo na takiej samej zasadzie mogę ja rzucić tym facetem. Pomijając fakt że czemu nie złapał za swojego, gdyby tak zrobił obronił by swojego a obcy nie miał by złamanej miednicy, co jest poważnym urazem i prowadzi często do groźnych ciężkich urazów i często kalectwa.
~Iwo2016-02-01 11:26:53 z adresu IP: (89.72.xxx.xxx)
Najbardziej agresywną rasą jak widać jest człowiek. A co do psów, to sama rasa owszem daje predyspozycje psu to tego był agresywny, ale sam się taki nie stanie, bo jest takiej rasy, ale tylko wtedy jeśli człowiek go tego nauczy i o koło się zamyka.
~Kasia2016-02-01 10:35:03 z adresu IP: (185.80.xxx.xxx)
Tylko jeden Pan zareagował, zwrócił uwagę draniowi, brawo
~dr Kaftan2016-02-01 10:17:52 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Napiszcie w jakiej okolicy ! łajza z psem swoim wychodzi to ludzie go poznają
~straszne2016-02-01 10:06:16 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Agresora to był ten facet. Po co podchodzi do obcego psa?nie przewidział, że jego piesek który był bez smyczy pójdzie za nim?normalny człowiek, wzial by swojego psa na ręce i odszedł od tej suczki, a nie robił jej krzywdę. Taki miłośnik zwierząt, ale czyjeś zwierzątko, czyjegoś przyjaciela traktuje w taki sposób?!psychopata!biedna sunia, widać że cierpi i ten jego piesek tez biedny ze ma takiego agresywnego pana i nie odpowiedzialnego.
~Nadis2016-02-01 23:26:02 z adresu IP: (94.42.xxx.xxx)
~Akcja-reakcja - NIE "PCHAŁAM SIĘ ŻADNEMU PSU DO MORDY" z moim psiakiem!!! wypraszam sobie takie kłamstwa!!! Wokół mnie nie było ŻADNYCH psów, dlatego na początku ataku nie wiedziałam w ogóle co się dzieje. Nagle odwrócił się, rozpędził na przeciwległą stronę trawnika w kilka sekund i w kilku susach i bez powodu rzucił na nas i wywijał w powietrzu moim psem jak szmacianą lekką lalką dopóki nie przestał się w ogóle ruszać. Gdyby nie początkowe sprytne uniki mojego psa które zmęczyły trochę agresora to jestem pewna że by zdążył go zabić. Gdy próbowałam go wyciągnąć za szelki wyłuskał go z nich jak orzeszka. Proszę nie porównywać tego impulsywnego, nieuzasadnionego rzeźnickiego zachowania z zachowaniami owczarków. Czuję respekt przed owczarkami ale je uwielbiam za ich inteligencję. Wiem że w ich przypadku atak nastąpiłby tylko w wypadku sytuacji "akcja-reakcja". Do behawiorysty powinna udać się osoba która wypisuje że zachowanie psa nie ma nic wspólnego z jego rasą. Tam wytłumaczą Pani/Panu że jest kolosalna różnica w zachowaniach i reakcjach owczarków i amstafów. Przestanie Pani/Pan bezczelnie zarzucać mi albo mojemu psu że sprowokowaliśmy atak. Gdyby to była prawda to takie ataki zdarzały by się na nas wcześniej a nie po z goła dwóch dekadach wspólnych spacerów. Mój staruszek tyle lat był ułożony i nagle on zostaje mianowany agresorem po ataku 'recydywisty'. Ktoś musi się udać do behawiorysty jeżeli nie rozumie kto w takiej sytuacji był agresorem. Bezczelne oszczerstwo - zarzucać ofiarom że same sobie były winne ataku. Ile zwierząt i po ile lat miała Pani/Pan pod opieką żeby mnie pouczać? Odpowiedzi mogę się domyślić po komentarzu. Czy którekolwiek z moich zwierząt kiedykolwiek pokąsało kogoś? NIE! Z wyjątkiem mojego staruszka który dopiero fruwając w powietrzu jak kukła zdecydował się zacząć bronić. Tylko skończony idiota może samoobronę nazwać agresją i prowokacją. Prawda jest taka że gdyby obok nie było mnie to pewnie by zginął bo jestem pewna że próbował przetrwać tylko po to żeby mnie obronić. On o siebie się nigdy nie boi. Ma domieszkę owczarka oczywiście. Gdyby nie było różnicy w rasach to ten sędziwy senior nie miałby szans na przeżycie z takim silnym i agresywnym młodzikiem amstaffa. Jak widać same zęby i mięśnie nie wystarczą. Nie tylko człowiekowi przydaje się rozum, spryt i cierpliwość - to również cechy które ratują życie mieszańcom owczarków. Nie będę tłumaczyć po co amstafowi powinno się założyć kaganiec. Jak widać nie ja potrzebuję porady behawiorysty. To Pani/Pana opinia że psu jest potrzebny kaganiec aby mógł się ktoś nad nim znęcać. Ja tego nigdy nie napisałam a jak to czytam do wiem że ani na pięć sekund nie zostawiłabym żadnego ze swoich zwierząt pod Pani/Pana opieką...
~Akcja-reakcja2016-02-01 18:16:20 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Nadis ~ Kaganiec? Potrzebny jest psu kaganiec, bo ktoś się będzie nam nim znęcał? Jakby od rasy były aż tak zależne zachowania to nie byłyby hodowane. Proponuję udać się do behawiorysty i dowiedzieć się trochę więcej na ten temat oraz na temat zachowań zwierząt , zamiast użalać się nad sobą i swoim psem, którego pogryzł akurat amstaf. Mogliby to być akurat nieodpowiedzialny właściciele owczarka niemieckiego i możesz mi uwierzyć, że gdy ktoś się pcha psu do mordy ze swoim psem to potem rozdzielenie psów jest równie trudne.
~Nadis2016-02-01 10:43:48 z adresu IP: (94.42.xxx.xxx)
czy to amstaff??????????????????? (mam na myśli uwiązaną suczkę) Zgadzam się że nie powinien podchodzić do obcego psa. Zgadzam się że powinien mieć swojego na smyczy. Zapewniam jednak że jeśli to amstaff, to skoro już zaatakował to nie ma mowy o tym aby "[normalny człowiek,] wzial by swojego psa na ręce i odszedł od tej suczki".............................. Po raz setny pytam po co ludzie chodzą na zakupy z amstaffami i zostawiają je przywiązane pod sklepem bez kagańców???????????????? Nie odepchniesz amstaffa ręką od swojego psa gdy już zaatakuje. Wiem bo już tego próbowałam. Jakimś cudem mój pies nadal żyje. Amstaff o którym piszę nie raz był przywiązywany pod naszym sklepem bez kagańca. Teraz nie wiem bo boję się na własnym podwórku wyprowadzić psa i zawsze albo gdzieś muszę dalej chodzić, albo autobusem podjeżdżać. Wydaje mi się że już go tam nie przywiązują i starają się nie chodzić przed naszymi drzwiami. Kilka razy tylko bałam się przejść chodnikiem do tramwaju bo latem spacerował po parapecie bez smyczy, kagańca i jakiegokolwiek nadzoru. Wystarczyłoby żeby skoczył i już byłby znowu przy mnie. Zamykałam oczy i szłam. Innego wyjścia nie było bo nie mogę być więźniem we własnym domu. Nigdy wcześniej bym nie uwierzyła że pies może zaatakować bez żadnej prowokacji. Myślałam że złośliwie 'czepiają' się tych bidnych amstafów. Teraz latem zamykam oczy i próbuję przejść na przystanek.
~gość2016-02-01 09:19:01 z adresu IP: (185.75.xxx.xxx)
Wątpliwości to budzi ten artykuł. Poszkodowana suczka, oprócz tego, że była uwiązana to powinna nosić kaganiec. Od samego początku to ona była agresorem w tej sytuacji. Owszem... facet źle zrobił. Nerwy go poniosły i miotną nią o ziemię. Stanął jednak w obronie własnego psa. Jeśli mają to być niezależne i obiektywne media ( a podobnież za takie uchodzicie) to przydałoby się przyjrzeć całej sprawie.
~Akcja-reakcja2016-02-01 18:12:03 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Agresorem sytuacji był pies pozbawiony możliwości odejścia, który od początku pokazał swoją postawą, że nie życzy sobie kontaktu z innym psem, na co właściciel nie zareagował, tylko stał i się przyglądał? Naprawdę jeśli nie znamy się na psich zachowaniach, nie znamy psa oraz nie potrafimy interpretować sytuacji to lepiej w ogóle się nie wypowiadać, bo tylko świadczymy o swoim braku wiedzy,
~~"zastanow sie"2016-02-01 11:45:57 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
...dziecko? male dzieci zazwyczaj chodza z rodzicami wiec jak rodzice pilnuja swoje dzieci tak jak powinno byc to nie ma takiego problemu o ktorym tu sie wspomina... a pies jak sie go nie zaczepia to sam z niczego nie jest agresywny...a zwłaszcza ten na filmie nie wykazywal agresywnosci... w ogole nie byl zainteresowany....
~17wojownik2016-02-01 10:37:07 z adresu IP: (66.102.xxx.xxx)
Uwiązany pies to była jakąś groźna rasa. Wyobraźcie sobie że to dziecko podeszło a nie inny pies. Mowilibyście teraz że koleś jest bohaterem...
~gość 2016-02-01 09:50:48 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)
Idąc tym tokiem rozumowania pies tego "Pana" powinien być na smyczy