Kłopoty zamiast świetnego interesu. Tanim Mieszkaniom grozi upadłość

Piotr Słowiński | Utworzono: 2016-02-03 07:33 | Zmodyfikowano: 2016-02-03 07:33

fot. Piotr Słowiński

Zależna od samorządu Jeleniej Góry spółka poprosiła miasto o 2 miliony złotych. Prezes Marek Wojnarowski napisał, że w przeciwnym razie może jej grozić upadłość. To z kolei może pociągnąć za sobą także upadłość jej założyciela, również miejskiego, Jeleniogórskiego TBS.

TBS założył spółkę by budować mieszkania jako deweloper. Pożyczył na ten cel 3,5 miliona złotych od innej miejskiej spółki - Wodnika i wziął kredyt który musi spłacać. Tymczasem ma kłopoty ze sprzedażą mieszkań. - Do czerwca musimy spłacić bankowi 4,3 miliona złotych - mówi Wojnarowski:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Radni, jak Rafał Szymański z PiS, domagają się zwolnienia zarządów miejskich spółek, które doprowadziły do tej sytuacji:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Prezes TBS i jednocześnie Taniego Mieszkania Marek Wojnarowski zapewnia, że najczarniejszy scenariusz się nie spełni. Chce on by miasto kupiło mieszkania od spółki, której jest pośrednim właścicielem i wniosło je do TBS, który by mógł je wynająć.

Samorząd Jeleniej Góry ma 87 procent udziałów w Towarzystwie Budownictwa Społecznego. By przyznać pieniądze prezydent Jeleniej Góry musi przekonać radnych.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 1

Reklama

Komentarze (3)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~ZXV2016-02-03 08:22:16 z adresu IP: (62.87.xxx.xxx)

Odpowiedz

Tego specjalistę ze zdjęcia doskonale znają mieszkańcy Lubina i okolic. Doprowadził do ruiny nawet własny interes a przed wierzycielami zwiał do Jeleniej Góry. No ale politycznie właściwy, to sobie hasał.

zgłoś do moderacji

~babcia2016-02-05 19:32:16 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)

Takich specjalistów jest bardzo dużo. Mechanizm przekrętów taki sam. Powstaje spółka z wkładem 5 tys. Biorą kredyty z banków, podpinają się pod unijne programy, następnie w KRS zmieniają prezesa przeciętnie co trzy miesiące, w między czasie zakładają siostrzaną spółkę jedną lub kilka i przewał pieniędzy odbywa się legalnie. Po dwóch latach ogłasza się plajtę lub bezkarnie rozwiązuje się spółkę. Pieniądze zostają. PIP, Urząd Skarbowy jest bezsilny. Ci specjaliści świetnie znają nasze kulawe prawo i mają doskonałe papugi.

zgłoś do moderacji

~Piotr2016-02-03 08:15:52 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)

Odpowiedz

Jak się nie sprzedają to może te tanie mieszkania są za drogie ?

zgłoś do moderacji

Zobacz także