Przegrał z biurokracją. Nie będzie realizacji projektu 507 z WBO

Dorota Kuźnik | Utworzono: 2016-02-03 09:40 | Zmodyfikowano: 2016-02-03 09:40
Przegrał z biurokracją. Nie będzie realizacji projektu 507 z WBO - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

To niesprawiedliwe - mówi lider jednego z projektów Wrocławskiego Budżetu Obywatelskiego. Po wygranej w głosowaniu okazuje się, że pomysł budowy ścieżek rowerowych na wałach Ślęzy nie zostanie zrealizowany. Powodem jest błędna opinia Dolnośląskiego Zakładu Melioracji i Urządzeń Wodnych, na podstawie której miasto dopuściło projekt do głosowania. Teraz okazuje się, że wały musiałyby zostać całkowicie przebudowane, co pochłonęłoby znacznie więcej niż pół miliona złotych, czyli kwotę przeznaczoną w plebiscycie. Lider projektu Marcin Maserak nie kryje frustracji:

Takie rozwiązanie jednak zdaniem miasta byłoby niezgodne z zasadami budżetu obywatelskiego. Pieniądze zostaną przeznaczone na budowę boiska na Lipie Piotrowskiej, której mieszkańcy zebrali podobną liczbę głosów.

Bartłomiej Świerczewski z Urzędu Miejskiego tłumaczy, że winę za tę sytuację ponosi Dolnośląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych, który pozytywnie zaopiniował projekt:

Zdaniem lidera uczciwie byłoby w ramach budżetu wykonać dojście do wałów, które również służyłoby mieszkańcom tej części miasta. Tego rodzaju rozwiązanie jest jednak zdaniem miasta niedopuszczalne.

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Marcin2016-02-03 12:45:20 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Zrealizujcie ten projekt w takim zakresie w jakim jest to możliwe, bo to z Waszej winy, urzędników, nie zrobiliście weryfikacji na czas! Nie wyrzucajcie do kosza woli mieszkańców! To skandal!
~Marcin2016-02-03 12:43:51 z adresu IP: (217.99.xxx.xxx)
Ekspertyzy nie trwały kilka miesięcy wcale, a powinny. Powinny trwać od marca do sierpnia. W praktyce proces weryfikacji urzędnicy zaczęli dopiero 11 sierpnia, co wynika z dokumentacji ich kontaktów z urzędem melioracji. Zatem ta informacja u Was jest nieprawdziwa. Pan Świerczewski, w świetle dokumentacji kłamie, jakoby winę ponosiła melioracja, dlatego, że wyraźnie w piśmie od melioracji jest napisane "WSTĘPNIE opiniuje pozytywnie". Nie była to zatem 'weryfikacja' tylko 'wstępna weryfikacja', innymi słowy niepełna, nieostateczna tylko wstępna. Świerczewski nie dopilnował obowiązków, nie zrealizował weryfikacji na czas, tylko na ostatnią chwilę (2 tygodnie przed terminem, gdy czasu na to było prawie 6 miesięcy wg regulaminu), uzyskał jedynie 'wstępną' opinię. Tak wynika z dokumentów, które dziś uzyskałem od Biura ds. Partycypacji Społecznej. Pan Świerczewski kłamie, próbując tuszować ich niekompetencję, nie wypełnianie obowiązków i w efekcie oszukiwanie tysięcy mieszkańców. Dokumenty mogę przesłać, udostępnić.