Najlepsi siatkarze świata do zobaczenia we Wrocławiu

| Utworzono: 2016-02-05 07:00 | Zmodyfikowano: 2016-02-05 07:00

Na starcie sześć zespołów z PlusLigi i dwie drużyny z niższego szczebla: GKS Katowice i SMS PZPS Spała. Pucharu bronić będzie Lotos Trefl Gdańsk. Finał Pucharu Polski potrwa aż trzy dni. Czołowe zespoły ostrzą sobie zęby na zaprezentowanie siły i wzmocnienie pozycji przed zbliżającymi się rozstrzygnięciami w tym sezonie.

System rozgrywek Pucharu Polski z powodu roku olimpijskiego został nieco zmodyfikowany. Zespoły z drugiej części tabeli PlusLigi zostały pozbawione możliwości startu. O to cenne wyróżnienie zawalczy sześć najlepszych klubów z ligi mistrzów świata i dwóch reprezentantów zaplecza ekstraklasy.

Faworytami są gracze ZAKSY i PGE Skry. Bełchatowianie po zawirowaniach zdrowotnych powoli stabilizują swoją formę i wydaje się, że podążają właściwą drogą. Do dobrej dyspozycji wraca też jednak Resovia. – Bardzo zależy nam na zdobyciu tego trofeum. Chcemy w końcu wygrać puchar. Myślę, że mamy na to szansę w tym roku, bo dysponujemy naprawdę mocną drużyną – przyznał Nikołaj Penczew, przyjmujący Resovii. Dziś ZAKSA i Resovia w ćwierćfinałach powalczą ze znacznie niżej notowanymi przeciwnikami.

Dużo bardziej wyrównane starcia zapowiadają się w pozostałych parach. Od samego startu ligi ZAKSA Kędzierzyn-Koźle spisuje się znakomicie. Drużyna z Opolszczyzny z dorobkiem 41 punktów jest liderem tabeli PlusLigi i będzie uważana za głównego faworyta nie tylko w starciu z jastrzębianami, ale i całego Pucharu Polski. W minionym starciu pomiędzy tymi ekipami w ramach 9. kolejki PlusLigi górą była ZAKSA, która wygrała bezdyskusyjnie 3:0.

Najciekawszą i zapewne najbardziej wyrównaną batalię kibice będą mogli obejrzeć pomiędzy Czarnymi Radom, a Treflem Gdańsk. W dotychczasowym pojedynku pomiędzy Czarnymi, a Treflem lepsi okazali się podopieczni Andrei Anastasiego, którzy w ramach 10. kolejki pokonali oponentów 3:1 na własnym boisku. – Puchar Polski to ważne trofeum, drugie po mistrzostwie Polski, więc prestiż jest duży. Każda drużyna, która pojedzie do Wrocławia, będzie bardzo zaangażowana w walkę, bo jest o co się bić – powiedział drugi szkoleniowiec Czarnych, Robert Prygiel.

Mecze ćwierćfinałowe:

05-02-2016 13:00 ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel
05-02-2016 15:30 Czarni Radom - Lotos Trefl Gdańsk
05-02-2016 18:00 GKS Katowice - Resovia Rzeszów
05-02-2016 20:30 SMS PZPS I Spała - Skra Bełchatów

Mecze półfinałowe:

06-02-2016 14:45
06-02-2016 18:00

Finał:

07-02-2016 14:45.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.