Sąd nad "trollem" w Wikipedii (Posłuchaj)

Dominik Panek | Utworzono: 2009-04-17 18:00 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Sąd nad "trollem" w Wikipedii (Posłuchaj) -

... sąd nie zdecydował się na to.

Po co ten eksperyment? By sprawdzić, czy rzeczywiście każdy może w dowolnej chwili wprowadzić lub wykasować dowolną treść w Wikipedii.

Proces wytoczył Arnold Buzdygan. Ten znany wrocławski internauta poczuł się obrażony treścią poświęconego mu hasła w Wikipedii. Nic dziwnego - został tam nazwany "trollem".

- O swoje dobre imię trzeba dbać - tłumaczy Buzdygan. I podkreśla, że wiele razy prosił o zmianę treści hasła. Posłuchaj, co nam powiedział (wszystkie nagrania - Radio Wrocław):

Stroną pozwaną jest Stowarzyszenie Wikimedia Polska, które promuje Wikipedię.

Sąd uznał, że eksperyment sprawdzający działanie Wikipedii nic nie da. Posłuchaj, jak podczas rozprawy zareagował na tę decyzję mec. Jacek Kruk, pełnomocnik Arnolda Buzdygana:

Wyrok w tej precedensowej sprawie wrocławski sąd ogłosi najprawdopobniej w maju. Na piątkowej rozprawie zeznawali biegły informatyk oraz prezes Stowarzyszenia Wikimedia Polska Tomasz Ganicz. Posłuchaj, co mówił w sądzie:

Ganicz zapewnia, że stowarzyszenie nie odpowiada za to, co pojawia się w Wikipedii.

Trzy lata temu Arnold Buzdygan próbował startować w wyborach na prezydenta Polski. Nie zebrał jednak wymaganej liczby podpisów.

Kolejna rozprawa za miesiąc.

Dźwięki
Sąd nad "trollem" w Wikipedii. Mówi Arnold Buzdygan. Nagranie Radia Wrocław.
Sąd nad "trollem" w Wikipedii. Mówi mec. Jacek Kruk, pełnomocnik Arnolda Buzdygana. Nagranie Radia Wrocław.
Sąd nad "trollem" w Wikipedii. Mówi Tomasz Ganicz, prezes Stowarzyszenia Wikimedia Polska. Nagranie Radia Wrocław.

Komentarze (4)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Art Vandalay2009-04-18 22:01:35 z adresu IP: (87.205.xxx.xxx)
Widze, ze we Wroclawiu nie macie czym sie zajmowac.
~As2009-04-18 05:10:08 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Tłumaczenie, że nie mogą edytować treści jest nie żenująca a skandaliczne. Idąc tą droga wybuduje sobie mur w centrum miasta, na którym ludzie będą pisać wielkimi literami obraźliwe dla innych ludzi hasła. A ja się będę tłumaczył, że przecież to tylko mój mur a to inni malują...
~Polak2009-04-18 01:00:09 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
stowarzyszenie nie odpowiada za to, co pojawia się w Wikipedii? to w ogóle ktoś za to odpowiada? jak nie to jest to skandalem i kompromitacją
~As2009-04-17 19:49:55 z adresu IP: (81.190.xxx.xxx)
Ta cała sprawa to straszna szopka. Pomijając "twórczość" Pana Buzdygana, to tłumaczenia przedstawicieli wikipedii są żałosne. Mam nadzieję, że przegrają. Są pewne granice robienia z ludzi i sądu idiotów.