Kierpce czy ciupagi – czyli popularne pamiątki (nie)karkonoskie

Piotr Słowiński | Utworzono: 2016-02-06 17:11 | Zmodyfikowano: 2016-02-06 17:11
Kierpce czy ciupagi – czyli popularne pamiątki (nie)karkonoskie -

Kierpce, góralskie ciupagi czy podhalańskie sery są oferowane jako pamiątki z Karkonoszy. Są też oczywiście rzeźby Liczyrzepy, ale lokalnych pamiątek jest niewiele. - Nieśmiało pojawiają się pamiątki wzorowane na przedwojennych, do niedawna będące tabu w związku z niemieckim pochodzeniem - mówi Katarzyna Szafrańska, etnograf z Muzeum Karkonoskiego w Jeleniej Górze:

Generalnie jednak wśród karkonoskich pamiątek dominuje góralszczyzna. Dzieje się tak choć Karkonosze nie mają nic wspólnego z podhalańskimi góralami - mówi Katarzyna Szafrańska:

Przed II wojną światową najchętniej kupowanymi pamiątkami z Karkonoszy były kartki pocztowe produkowane m.in. w renomowanych zakładach w Kowarach, figurki Ducha Gór, czy lekarstwa od karkonoskich laborantów w specjalnych fiolkach lub pudełkach. Popularnością cieszyły się też m.in. karkonoskie likiery. Niektóre z tych tradycji są powoli odtwarzane. Odbywają się też konkursy na nowe pamiątki. Na razie oprócz drewnianych rzeźb Ducha Gór trudno jednak znaleźć rzeczy wyłącznie lokalne. Łatwiej idzie tworzenie nowych i odtwarzanie dawnych tradycji kulinarnych.

Reklama

Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~etnograf2016-09-06 14:05:37 z adresu IP: (46.165.xxx.xxx)
Karkonosze to góry bez górali? Ciekawa teza, panie Słowiński. Góral z definicji to jest ktoś kto mieszka w górach (polecam jakiś słownik). Chyba że w rozumieniu pismaka góral to musi być ktoś w kierpcach i z "ciupagom". Pamiątki też są takie jakie ludzie kupują (głównie cepry z wrocławia i innych dużych miast). Trudno wymagać od lokalnych przedsiębiorców żeby wyrabiali coś czego nikt nie chce kupować. Byli oczywiście tacy, którzy siłą próbowali w górach narzucić jedynie słuszny styl architektoniczny, odgórnie zaprojektować pamiątki regionalne, ale co to ma wspólnego z kulturą ludową? NIC!
~kicker2016-12-25 09:34:37 z adresu IP: (31.11.xxx.xxx)
Górali macie w Karkonoszach ha ha ha ha. Czego na tych studiach uczą....
~LITERy2016-02-07 02:09:53 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
raczej POwskie
~Wasyl2016-02-06 21:51:04 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Likiery już się pojawiają choćby "L..... Karkonoski"
~Wrocławianin2016-02-06 19:59:45 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
To samo z naszą regionalną kuchnią, która została zapomniana lub jest ukrywana. Najbardziej charakterystycznymi dolnośląskimi potrawami jest Śląskie Niebo, Hekele, bigos wrocławski z czerwonej kapusty, kluski śląskie, kluski wrocławskie, legnickie bomby, żółty chleb no i oczywiście ciasto drożdżowe z cynamonową kruszonką.