PAWEŁ PAWLIKOWSKI: Serce oddał filmowi, Polsce i Arsenalowi

| Utworzono: 2016-02-23 08:53 | Zmodyfikowano: 2016-02-23 08:53

Wycofałem się, by zacząć myśleć o kolejnym filmie - tak laureat Oskara Paweł Pawlikowski, podsumowuje ostatnie 12 miesięcy. Reżyser "Idy" był gościem dzisiejszej Rozmowy Dnia Radia Wrocław.

Każdy film jest koszmarnym trudem - przyznał w rozmowie z Przemkiem Gałeckim:

Po ubiegłorocznym sukcesie w Los Angeles, Paweł Pawlikowski zdecydował się na stałe przeprowadzić z Londynu do Warszawy, by właśnie w Polsce szukać weny do nowej produkcji. Czy będzie tworzył obrazy historyczne, na które niebawem pojawi się wielki popyt? Reżyser przyklasnął rządowym planom wspierania produkcji fabularyzowanych filmów historycznych w hollywoodzkiej obsadzie.

Jest jednak - jak mówi - jeden szkopuł:

Dlatego Pawlikowski doradza stworzenie organizacji, która wspierałaby różne filmy różnych reżyserów, a nie zlecanie konkretnej produkcji.

Paweł Pawlikowski oprócz filmu, kocha też piłkę nożną. Niemal wprost z radiowego studia wsiada dziś do samolotu lecącego do Wielkiej Brytanii. Jest wielkim fanem "Kanonierów", dlatego wybiera się na dzisiejszy mecz w Lidzie Mistrzów, w którym Arsenal podejmie na "Emirates Stadium" Barcelonę.

Posłuchaj całego wywiadu:

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.