Terminy w sądach się przeciągają, bo sędziowie odchodzą

| Utworzono: 2016-02-24 15:18 | Zmodyfikowano: 2016-02-24 15:18
Terminy w sądach się przeciągają, bo sędziowie odchodzą - mat. MEN
mat. MEN

Długie terminy stają się jeszcze dłuższe. Jak informują nasi słuchacze sąd okręgowy we Wrocławiu odwołuje posiedzenia - informacja jest przekazywana pisemnie, bez podania przyczyny i terminu nowej rozprawy. Sprawa dotyczy np. pani Magdaleny, która marcowy termin rozprawy miała wyznaczony już w ubiegłym roku. Teraz okazuje się, że nic z tego:

Marek Poteralski, rzecznik sądu tłumaczy, że faktycznie od jesieni odeszło siedmiu sędziów, a procedura przyjmowania nowych może potrwać nawet do sześciu miesięcy. Terminy zaległych rozpraw mają być wyznaczone możliwie szybko.

Sprawa dotyczy różnych wydziałów i miast, bo pod okręgówkę podlega w sumie 11 placówek w tym także sądy w Miliczu, Oławie, czy Trzebnicy. A klienci sądów nie kryją złości:

Marek Poteralski, rzeczni sądu tłumaczy, że faktycznie od jesieni odeszło siedmiu sędziów, czyli nieco więcej niż w ubiegłych latach. A co z zaległymi rozprawami?

Procedura wyboru nowych sędziów może potrwać ponad pół roku.

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Amon2017-03-13 20:02:05 z adresu IP: (176.221.xxx.xxx)
kamieniołomy powinni zasilić,wrzody społeczne.
~ktoś2016-02-24 12:05:44 z adresu IP: (185.80.xxx.xxx)
czyli co, boją się bo Ziobro będzie robił przegląd? i dlatego sędziowie uczekają