Agnieszka Kaczmarczyk nową koszykarką Ślęzy

Gregor Niegowski | Utworzono: 2016-03-02 19:13 | Zmodyfikowano: 2016-03-02 19:13

Kaczmarczyk pochodzi ze Szczecina, w maju skończy 27 lat. Ma 187 cm wzrostu, gra na pozycji silnej skrzydłowej. W ekstraklasie zadebiutowała dziesięć lat temu w barwach AZS-u Gorzów Wlkp. W 2012 roku przeniosła się do Lidera Pruszków. Potem występowała również w Wilkach Morskich Szczecin, Wiśle Kraków, a od początku tego sezonu w MUKS-ie Poznań. Kilka dni temu kontrakt z tym ostatnim klubem został jednak rozwiązany.

We wtorek Kaczmarczyk po raz pierwszy trenowała z nową drużyną. – Ślęza jest zespołem z czołówki ekstraklasy. To był kluczowy aspekt, którym kierowałam się przy wyborze klubu. We Wrocławiu jest fajny zespół, z ambicjami. Mam nadzieję, że będziemy walczyć o najwyższe cele – mówi reprezentantka Polski. 

Dodaje przy tym, że miała również propozycje z innych klubów. – Było zainteresowanie i miałam w czym wybierać. Za Ślęzą przemawiało między innymi to, że znam dziewczyny, które tu grają. Z Sharnee Zoll występowałam razem w Gorzowie i bardzo dobrze wspominam tamten czas. Z Agnieszką Śnieżek spotykamy się na zgrupowaniach reprezentacji i świetnie nam się współpracuje. Asia Czarnecka i Kasia Krężel to również znane towarzystwo – stwierdza Kaczmarczyk.  

Z zakontraktowania nowej koszykarki cieszy się Katarzyna Ziobro-Franczak, prezes zarządu Ślęzy Wrocław. - Agnieszka to bardzo utalentowana zawodniczka i niezwykle sympatyczna osoba. Doskonale wkomponuje się w nasz zespół. Przed nami najważniejsza część sezonu, w której nie ma już miejsca na pomyłki. Jestem przekonana, że nasz zespół, który był bardzo silny, z Agnieszką stanie jeszcze silniejszy i po zakończeniu sezonu będziemy mieć wiele powodów do radości – mówi Katarzyna Ziobro-Franczak.

Kaczmarczyk w zasadzie od początku kariery występowała w reprezentacji Polski. Brała udział w mistrzostwach Europy do lat 16, 18 i 20, będąc czołową zawodniczką biało-czerwonych. W 2011 roku wystąpiła w seniorskich mistrzostwach Europy. Zagrała w sześciu meczach, w których zdobywała średnio 4,2 pkt. na mecz. W bieżącym sezonie wystąpiła we wszystkich trzech meczach kadry w eliminacjach EuroBasketu 2017.

- Agnieszka to doświadczona zawodniczka, gra w reprezentacji Polski. Nie będzie żadnych obaw, gdy wejdzie na boisko. Jest mobilna, szybka, dobrze broni. Wszystkie argumenty za nią przemawiają. Musimy ją teraz jak najszybciej wkomponować w grę naszego zespołu – mówi trener Ślęzy, Algirdas Paulauskas. 

– Z Agnieszką w składzie będziemy mieć zabezpieczenie na pozycjach podkoszowych. W ostatnim meczu z Wisła Kraków za pięć przewinień boisko opuściła Chay Shegog. Cztery faula miały Magdalena Leciejewska oraz Egle Sulciute i pojawił się niepokój. Tak, jak zakontraktowanie Marissy Kastanek dało nam zabezpieczenie na pozycjach jeden – trzy, tak z Agnieszką będzie pod koszem – dodał litewski szkoleniowiec.

Jeśli uda się załatwić wszystkie formalności, Agnieszka Kaczmarczyk zagra w Ślęzie już w piątkowym spotkaniu wyjazdowym z MUKS-em Poznań.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.