Polacy daleko za czołówką Biegu Piastów na dystansie 50 km

| Utworzono: 2016-03-07 08:50 | Zmodyfikowano: 2016-03-07 08:50

Pierwszy na mecie 33-letni Toni Livers wyprzedził o 1,5 min Czecha Jiri Rocarka, najszybszego w piątek na 25 km techniką klasyczną. W gronie kobiet wygrała 30-letnia Czeszka Adela Boudikova. Najlepszy z Polaków - Daniel Iwanowski z Białegostoku, zajął 14. miejsce, natomiast Kamila Boczkowska z Jeleniej Góry była 11. wśród pań.

Dystans ponad 50 km jubileuszowej imprezy ukończyło 1426 osób z 24 krajów. Na trasie zmagali się przedstawiciele: Austrii, Białorusi, Czech, Danii, Estonii, Finlandii, Francji, Holandii, Hiszpanii, Kanady, Litwy, Luksemburga, Łotwy, Niemiec, Norwegii, Rosji, Słowacji, Słowenii, Szwajcarii, Szwecji, USA, Wielkiej Brytanii, Włoch i Polski.

Jako pierwsi wyruszyli na trasę niepełnosprawni, a za nimi najlepsi w Biegu Piastów sprzed lat - pierwszy triumfator (1976) Stanisław Michoń oraz późniejsi: Edward Dudek, Waldemar Witulski, Zbigniew Lis i Mariusz Jasiński.

Inicjatorem imprezy jest Julian Gozdowski, przez wiele lat komandor i prezes Stowarzyszenia Bieg Piastów. Od 1995 roku zawody należą do Euroloppet - Europejskiej Ligi Narciarskich Biegów Długodystansowych, a od 2008 roku do Worldloppet, ligi światowej. Od 2015 roku są w cyklu FIS Worldloppet Cup. Wówczas najszybszy był Czech Petr Novak. Kobiety uczestniczą w jakuszyckich zawodach od 2009 roku. Wtedy triumfowała Czeszka Zuzana Kocumova. Dotychczas najczęściej wygrywali Polacy - 20 razy oraz Czesi - 16.

Worldloppet zrzesza 20 zawodów w Europie, Azji, Ameryce Północnej i Południowej oraz Australii. Najstarszym jest Vasaloppet - Bieg Wazów w Szwecji, przeprowadzony po raz pierwszy w 1922 roku. Poza tym jest najdłuższy - liczy 90 km i rozgrywany jest techniką klasyczną.

Od 2014 roku najdłuższy dystans Piastów stał się głównym punktem programu 9-dniowego Festiwalu Narciarstwa Biegowego w Jakuszycach. W tym roku wzięło w nim udział ponad 5 tys. osób z 29 krajów.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.