Fantastyczne granie w Orbicie. Impel lepszy od Atomu Trefla

| Utworzono: 2016-04-11 23:32

Impel z impetem rozpoczął mecz. Przy stanie 13:11 wrocławianki zepsuły cztery akcje z rzędu. Od tego momentu Atomówki poczuły się lepiej i zagrały doskonale praktycznie we wszystkich elementach. Inauguracyjną partię zakończyła Maja Tokarska. Atom Trefl zwyciężył seta 25:20.

To podziałało mobilizująco na gospodynie, które z wysokiego "C" rozpoczęły drugą partię. Prowadziły już bardzo pewnie 7:2 ale cztery kolejne akcje padły łupem gości. Z problemami przy odbiorze zagrywki zmagała się Hildebrand. Katarzyna Skowrońska-Dolata wzięła ciężar zdobywania punktów na swoje barki. To było kluczowe. Impel pod dowództwem swojej liderki wygrał seta 25:21.

Emocje w trzeciej partii skończyły się przy stanie 7:6 dla Atomu Trefla.Od tego momentu dominowały już tylko przyjezdne. Świetnie na siatce grała była Impelka Zuzanna Efimienko. W przyjęciu i ataku główną rolę odegrała Klaudia Kaczorowska. Wrocławianki były tak rozbite, że trzy ostatnie akcje partii przegranej przez nie do 15 zakończyły się za sprawą ich dotknięć siatki.

Podopieczne Jacka Grabowskiego w sukces jednak wierzyły i po fatalnie przegranym secie. Czwarta partia to mozolna praca i podnoszenie się z kolan. Tę próby nasze siatkarski zdały celująco. Ważną postacią okazała się wprowadzona za Agnieszkę Kąkolewską Aleksandra Sikorska. Impel powoli odskakiwał od rywalek. Prowadził 10:7 i 16:12. Później było już nawet 20:15. Rywalki były jednak w stanie dać emocje jeszcze w tej partii. Zniwelowały prowadzenie wrocławianek do jednego punktu. Na więcej nie pozwoliła jednak Katarzyna Skowrońska-Dolata, która w wielkim stylu doprowadziła do tie-breaka.

Impelki poszły za ciosem i w piątym secie prowadziły 7:3. Po zmianie stron Atomówki zbliżyły się na jeden punkt (8:7), ale później znów za sprawą Katarzyny Skowrońskiej-Dolaty wrocławianki uciekły na trzy punkty. To nie był koniec emocji. Chwilę później było 10:10. Skowrońska-Dolata wspólnie z Kristin Hildebrand wspięły się na wyżyny swoich umiejętności i skończyły cztery kolejne akcje. Czekaliśmy na tę ostatnią piłkę od stanu 14:10. Ale wrocławianki nie mogły skończyć i znów thriller na koniec. Wszystko skończyło się jednak po myśli gospodyń. Impel wygrał 16:14 i cały mecz 3:2. Wrocław wciąż liczy się w walce o finał Orlen Ligi. Decydujące o awansie do finału spotkanie odbędzie się w piątek w Sopocie.

Impel Wrocław - PGE Atom Trefl Sopot 3:2 (20:25, 25:21, 16:25, 25:23, 16:14)

Impel: Radecka, Hildebrand, Kąkolewska, Skowrońska-Dolata, Costagrande, Ptak, Sawicka (libero) oraz Durr (libero), Sikorska, Kaczor, Kossanyiova.

PGE Atom Trefl: Radenković, Balkestein, Efimienko, Zaroślińska, Kaczorowska, Tokarska, Durajczyk (libero) oraz Łukasik, Cooper, Miros, Kaczmar.

MVP: Katarzyna Skowrońska-Dolata (Impel).

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~isa2016-04-14 19:55:44 z adresu IP: (178.37.xxx.xxx)
Kocham tę drużynę. Impel potrafi zaskakiwać. Widać zaangażowanie sponsora w tę drużynę
~kaska2016-04-13 12:17:21 z adresu IP: (124.148.xxx.xxx)
brawo dziewczyny z impel, meczu nie widzialam, ale wynik super, oby zawsze takie