Zażądał łapówki od właścicela hotelu, teraz usłyszał wyrok

Miał pilnować przestrzegania praw pracowników, a zażądał od właściciela hotelu łapówki. Chciał dwóch tysięcy złotych w zamian za łagodne traktowanie w czasie kontroli. Pracodawca - zamiast pieniędzy - wręczył mu plik pociętych gazet, a całą akcję nagrał i powiadomił policję. Dziś Kazimierz Chłopecki sędzia Sądu Rejonowego odczytał wyrok funkcjonariuszowi Państwowej Inspekcji Pracy w Legnicy.

- Skazuje go na karę jednego roku pozbawienia wolności. Wykonanie orzeczonej kary warunkowo zawiesza oskarżonemu na okres próby lat trzech, a nadto orzeka zakaz wykonywania funkcji związanych z kontrolą w państwowych i samorządowych jednostkach terytorialnych na okres sześciu lat - mówił Kazimierz Chłopecki.

Oprócz tego były inspektor musi zapłacić 2 tysiące złotych grzywny i ponad tysiąc złotych kosztów sądowych. Wyrok - choć nie jest jeszcze prawomocny - z dużym uznaniem przyjęła prokuratura. Obrońca oskarżonego zapowiada, że wystąpi z apelacją.

Prokurator Mariusz Kluczyński uważa, że orzeczony wyrok będzie ostrzeżeniem dla wszystkich nieuczciwych urzędników.