Strzegomska wciąż rozkopana. Co dalej?

Gmina pomimo bardzo wielu uwag postanowiła pozostawić na inwestycji dotychczasowego wykonawcę. Zmiana na tym etapie prac byłaby bardzo trudna do przeprowadzenia, na kilka miesięcy zatrzymałby całą inwestycję.

W końcówce maja wciąż jednak przypomina wielki plac budowy. Zamiast asfaltu jest błoto, a zamiast chodników kałuże. Na mierzącym trzy kilometry odcinku, spotkaliśmy zaledwie kilku robotników. Rzecznik wałbrzyskiego ratusza Arkadiusz Grudzień tłumaczy, że to przerwy technologiczne:

- Negocjacje były bardzo trudne, ale doszliśmy do porozumienia – mówi rzecznik UM Wałbrzych, Arkadiusz Grudzień.

Ulica Strzegomska (droga wojewódzka nr 379) to bardzo ważny odcinek komunikacyjny w Wałbrzychu. Wyprowadza ruch ze strefy, tę trasę wybiera również sporo osób jadących w kierunku Kotliny Kłodzkiej. Pięciokilometrowy odcinek remontowany jest od połowy 2014 roku. Miał być gotowy w czerwcu 2015, kolejnym terminem była końcówka ubiegłego roku.

Nie udało się go dotrzymać, a mieszkańcy mają tego remontu po prostu dość. Ich domy stoją wprost na placu budowy. - Do czerwca na pewno skończymy – mówił nam w lutym zastępca dyrektora Zarządu Dróg, Komunikacji i Utrzymania Miasta w Wałbrzychu, Bogusław Rogiński. Inwestycja warta jest około 16 milionów złotych.

Gmina informuje, że tranzytowy odcinek w kierunku Kłodzka powinien być przejezdny na początku lipca. Czekają na to kierowcy, ale także mieszkańcy, których domy stoją niemal wprost na placu budowy: