Finał wielkoszlemowego French Open nie dla Łukasza Kubota

Gregor Niegowski | Utworzono: 2016-06-03 21:19 | Zmodyfikowano: 2016-06-03 21:29

Łukasz Kubot odpadł w półfinale tenisowych Otwartych Mistrzostw Francji. Polak i Aleksander Peya z Austrii przegrali z braćmi Mike’iem i Bobem Bryanami ze Stanów Zjednoczonych 5:7, 1:6.

Mimo wysokiej porażki polsko-austiacka para nie była bez szans. Już w trzecim gemie udało im się przełamać rywali. Z prowadzenie niestety cieszyli się krótko bo Bryanowie wyrównali na 3:3 a w decydującym gemie tej partii udało im się wykorzystali piłkę setową przy serwisie Kubota.

W drugiej partii emocji już nie było. Dominowali Amerykanie, którzy byli bardzo skuteczni na serwisie, a w dodatku dwukrotnie przełamywali rywali.

Amerykańscy bliźniacy zmierzą się w finale z hiszpańskim duetem, ale nie braci, Feliciano i Marciem Lopezem. Bryanowie już dwukrotnie wygrali French Open i po raz siódmy zagrają w finale paryskiego turnieju. 

Awans do półfinału jest życiowym osiągnięciem Łukasza Kubota, który dotychczas w turnieju na kortach Rolanda Garrosa najdalej dotarł do 1/4 finału. Uwzględniając wszystkie turnieje wielkoszlemowe Polak po raz trzeci w karierze grał w półfinałach; wcześniej dwukrotnie osiągnął tę fazę w Australian Open, a w 2014 r., grając w parze z Robertem Lindstedtem ze Szwecji, wygrał turniej w Melbourne.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.