Czy po Świdnicy będą się wałęsać hordy bezpańskich psów?

| Utworzono: 2009-01-20 11:31 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Czy po Świdnicy będą się wałęsać hordy bezpańskich psów? - Fot. Agnieszka Szymkiewicz
Fot. Agnieszka Szymkiewicz

Limit w Azylu wyczerpie się błyskawicznie. - Wystarczy najwyżej na kwartał – mówi Jerzy Thomalla, prezes schroniska.

Komendant Straży Miejskiej w Świdnicy Stanisław Rybak przyznaje, że już są kłopoty, bo psy trzymane są w garażu strażników.

- Drastycznemu obniżeniu limitu miasto jest samo sobie winne, bo paraliżowało pracę schroniska - dodaje prezes Thomalla.

Zarzuty odpiera Stefan Augustyn z Urzędu Miejskiego, który twierdzi, że Świdnica wywiązywała się z umów, a współpraca została zerwana, bo w schronisku jest przegęszczenie. - To nieprawda - ripostuje pracownik schroniska. - W schronisku jest 100 wolnych miejsc w wyremontowanym właśnie trzecim budynku.

Świdnica liczy na psie rodziny zastępcze i jeszcze w tym roku chce wybudować własne schronisko, ma nawet 200 tysięcy złotych na ten cel. To wszystko, co wiadomo o inwestycji. Żadnego konkretnego adresu, gdzie psy trafią od kwietnia, nie ma.

Reklama
Zdjęcia
Czy po Świdnicy będą się wałęsać hordy bezpańskich psów? - 4

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~asasa2009-01-20 12:06:36 z adresu IP: (79.186.xxx.xxx)
Pousypiać to i po sprawie.