Rozmowa Dnia: Marzena Sadocha z Teatru Polskiego

| Utworzono: 2016-08-24 08:01 | Zmodyfikowano: 2016-08-24 08:01
Rozmowa Dnia: Marzena Sadocha z Teatru Polskiego - fot. Andrzej Owczarek
fot. Andrzej Owczarek

W piątek (26.08) będziemy protestować przed budynkiem urzędu marszałkowskiego, a jeśli to nie pomoże w przyszłym tygodniu zaczniemy okupować  sceny przy Zapolskiej. Tak członkowie zespołu Teatru Polskiego we Wrocławiu zamierzają protestować przeciwko wyborowi nowego dyrektora. W poniedziałek konkurs wygrał aktor Cezary Morawski, który ma zastąpić na stanowisku wieloletniego szefa tej placówki Krzysztofa Mieszkowskiego. Dlaczego zespołowi nie podoba się nowy szef i zapowiada protesty? -  m.in. o tym w dzisiejszej Rozmowie Dnia Radia Wrocław. Gościem Przemysława Gałeckiego była Marzena Sadocha - liderka protestującej załogi Teatru Polskiego.

Członek komisji konkursowej i kierownik literacki teatru Piotr Rudzki tłumaczy, że powołanie Cezarego Morawskiego oznacza, że obecny dyrektor Krzysztof Mieszkowski będzie musiał pożegnać się z placówką, a ustalenia z Urzędem Marszałkowskim były inne.

Krzysztof Mieszkowski także zapowiada, że nie podda się bez walki:

Jarosław Perduta z Urzędu Marszałkowskiego przekonuje, że nic nie jest przesądzone i Krzysztof Mieszkowski może pozostać teatrze. 

Oskarżenia o złamanie ustaleń i wypływanie na wynik konkursu komentuje dla portalu radiowroclaw.pl członek zarządu województwa dolnośląskiego, Tadeusz Samborski TUTAJ

Reklama

Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~DUDA2016-08-24 22:14:48 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
JEST z zawodu kim ? WIECZNYM dyrektorem ? dość chyba
~Teatralny2016-08-24 21:12:52 z adresu IP: (87.239.xxx.xxx)
Jestem ogromnym zwolennikiem TP, także nie zgadzam się z tym, co tam się podziało, z wyborem, który nie był wyborem. Kibicuję, ale... Wypowiedź tej Pani jest dla mnie nie do przyjęcia. Jest w niej mnóstwo wulgarności, agresji, zapomniała, że nie wypowiada się w swojej prywatnej sprawie, tylko odnosi się do instytucji kultury publicznej. Niestety widać też brak kultury, bo wchodzenie w zdanie, przerywanie i krzyczenie do swojej rozmówczyni jest po prostu nie na miejscu. Przesłuchałem tę rozmowę, bo liczyłem na rozszerzenie perspektywy tego, co się w TP dzieje. Niestety wypowiedż tej Pani to jedna wielka, trudna do zrozumienia emocjonalna sieczka. Cóż. Szkoda.
~świadomy2016-08-24 18:08:07 z adresu IP: (37.190.xxx.xxx)
Parole, parole, parole. Mieszkowski na Świebodzki. Czekam.
~Komentarz został usunięty2016-08-24 13:20:19 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Komentarz został usunięty
~Piotr2016-08-24 11:35:06 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
Ta kobieta zachowuje się w rozmowie jak jakaś wariatka: śmieje się, przerywa i obrzuca ludzi wulgaryzmami. Szkoda, że nie dostała pytania co ma do powiedzenia na temat coraz większego zadłużenia teatru. Publiczne pieniądze są wyrzucane w błoto, a teatralne towarzystwo się bawi.
~Andrzej F2016-08-24 11:11:10 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)
Co ona pierdzieli, Nie rozumiem jednego - dlaczego cały czas gadają że zespół Teatru Polskiego będzie protestować !!!!!!' Niech powiedzą prawdę że protestować będzie : Dział literacki , marketing oraz kilku aktorów. Nie będzie tam nikogo z działu technicznego i nie ma. Urywa się koryto i krzyczą. A co z notatnikiem teatralnym redagowanym za pieniądze Teatru i ludzie na etacie w Teatrze a dotacja na notatnik idzie do kieszeni redaktora naczelnego mieszkowskiego. panie mieszkowski , panie rudzki pani sadocha miejcie HONOR i WSTYD. Kto pozwolił na budynku Tetru Polskiego powiesić flagi Państwowe z kirem to dopiero do prokuratury się nadaje. WSTYD.