Absolwenci UWr chcą pomóc małemu Olegowi

"Każda okazja jest dobra, by pomagać" - to motto towarzyszy Marcie Zienkiewicz i Damianowi Barańskiemu.  Chcą wykorzystać rowerową wyprawę, by zachęcić do wsparcia niezwykłego chłopca – Olega. Chłopiec urodził się z szeregiem wad genetycznych. Skutek – opóźniony rozwój psychofizyczny. Mimo dwóch lat na koncie, Oluś nie chodzi i nie mówi; jego wiek intelektualny ocenia się na 1 rok życia. Lekarze jednak dają mu szansę na dogonienie rówieśników – potrzebna jest tylko regularna, efektywna rehabilitacja. Niestety miesięczny koszt rehabilitacji (fizjoterapia, spotkania z psychologiem i logopedą) to 1 000 złotych. Największe efekty przynoszą dwutygodniowe turnusy rehabilitacyjne – koszt jednego turnusu to ok. 6 000 złotych. Ostatni turnus przyniósł ogromny sukces – dzięki żmudnej, intensywnej, często również bolesnej pracy z własnym, słabym ciałkiem, Oleg nauczył się siadać.

Na wyprawę wybierają się również Barbara Burza, Marcin Chlewicki, Witold Dziub i Krzysztof Pawlaczek – wszyscy poznali się w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów Uniwersytetu Wroclawskiego. Na pomysł wspólnej eskapady wpadli podczas jednego z wigilijnych spotkań, zgodnie dochodząc do wniosku, że nie trzeba rzucać etatowej pracy, by spełniać marzenia i mierzyć się z własnymi słabościami. Dziewczyny jadą do Portugalii a chłopcy do Kirgistanu. Stąd wzięła się wspólna nazwa wyprawy – „Portugistan”. Więcej na temat wyprawy na stronie Uniwersytetu Wrocławskiego: TUTAJ, a także na stronie organizatorów: TUTAJ.